Relacja z meczu GKS Tychy – KKS Polonia Warszawa

gkstychy.info 4 godzin temu

Od początku tego meczu było wiadomo, iż nie będzie on dla nas łatwy. KKS Polonia Warszawa to dobry zespół, który ma w swoich szeregach świetnych zawodników, ale wiadomo też, iż Tyszanie na własnej hali od zawsze byli mocni i ciężcy do rozpracowania. Pierwsza kwarta rozpoczęła się dla nas dobrze, kontrolowaliśmy grę, ale nie potrafiliśmy tego potwierdzić wychodząc na większe prowadzenie. Podopieczni Davida Torrescusa-Jimeneza obudzili się pod koniec kwarty i wyszli na minimalne prowadzenie 20:23.

Druga kwarta to mecz na zasadzie „punkt za punkt”, obie drużyny grały dobrze, ale niestety zawodnicy z piwnego miasta mieli swoje gorsze momenty, a goście skrzętnie to wykorzystywali. Do szatni schodziliśmy z kilkupunktową stratą do rywala – 38:45.

Trzecia kwarta to zdecydowanie najgorszy fragment meczu w naszym wykonaniu. Przeciwnikom udało się wykorzystać gorszy moment tyszan i wyglądali naprawdę dobrze na boisku. Zawodnikom gości zdecydowanie wszystko wychodziło, każdy rzut, każde podanie było przemyślane i wykorzystane w 100%.

Goście od samego początku czwartej kwarty starali się wykorzystywać swoje momenty i powiększyć prowadzenie. Każdy stracony przez tyszan punkt przybliżał ich do końcowego zwycięstwa. Gospodarze do samego końca walczyli, ale wicelider tabeli nie popełnił już żadnego błędu, wygrywając spotkanie 80:87.

GKS Tychy – KKS Polonia Warszawa
80:87 (20:23|18:22|14:17|28:25)

Idź do oryginalnego materiału