Remis i porażka na początek

4 dni temu

Tenisistki stołowe LKTS Luveny Luboń zainaugurowały rozgrywki I-ligowe. W pierwszym meczu o punkty ekipa z powiatu poznańskiego podejmowała MKS Czechowice-Dziedzice. – Spotkanie z beniaminkiem od samego początku było bardzo wyrównane. W pierwszej rundzie zwycięstwa odniosły grające na pierwszym stole Julia Furman i Joanna Spychała. Gry podwójne, także zakończyły się podziałem punktów. Zwycięstwo dla LKTS odniosły wspomniane już zawodniczki. Bardzo blisko zwycięstwa były także Renata Gumula i Ola Leśnicak-Nowak, które przegrały w piątym secie 9:11 – opowiada trener Piotr Ciszak na klubowej stronie. – Decydująca część meczu także zakończyła się remisem, a zwycięstwa odniosły na drugim stole Renata Gumula i Julia Gładysz. Cały pojedynek zakończył się więc wynikiem 5:5 – dodaje.

Mniej szczęścia lubonianki miały w drugim ligowym starciu, we własnej sali z Płotbud Skarbek Tarnowskie Góry. – Spotkanie było emocjonujące i dostarczyło sporo emocji. W pierwszej rundzie gier pojedynczych zwycięstwa odniosły Renata Gumula i Julia Gładysz. Za sprawą tych dwóch zawodniczek w grach podwójnych także był remis. Znakomite czuła się zwłaszcza ta pierwsza, która później wygrała jeszcze jeden mecz singlowy, zdobywając w meczu komplet punktów. Niestety, reszta pojedynków padła łupem rywalek. Bardzo wyrównany i stojący na wysokim poziomie mecz rozegrała kapitan LKTS, Joanna Spychała, która przegrała minimalnie w decydującym piątym secie 11:13 – relacjonuje szkoleniowiec. Ostatecznie przyjezdne wygrały 6:4. Lubonianki najbliższe spotkanie rozegrają 19 października we Wrocławiu.

Zdjęcia: LKTS Luboń Facebook

Idź do oryginalnego materiału