W piątek w Mielcu odbył się ostatni domowy mecz PGE FKS Stali Mielec w kończących się rozgrywkach sezonu. Stal zremisowała z faworytem, Pogonią Szczecin. Spotkanie zakończyło się bez bramek.
STAL: 1. Mateusz Kochalski – 55. Maksymilian Pingot, 21. Mateusz Matras, 3. Bert Esselink, 23. Krystian Getinger, 18. Piotr Wlazło, 16. Matthew Guillaumier, 27. Alvis Jaunzems, 10. Maciej Domański (81′ 37. Mateusz Stępień), 86. Igor Strzałek (60′ 8. Koki Hinokio), 17. Ilya Shkurin (90+2′ 25. Łukasz Wolsztyński).
Rezerwowi: 13. Konrad Jałocha – 5. Marco Ehmann, 7. Łukasz Gerstenstein, 11. Krzysztof Wołkowicz, 22. Rafa Santos, 34. Alex Cetnar.
Trener: Kamil Kiereś
POGOŃ: 77. Valentin Cojocaru, 8. Fedrik Ulvestad, 9. Ethymis Koulouris, 11. Kamil Grosicki, 15, Marcel Wędrychowski (67′ 22. Vahan Bichakchyan), 20. Alexander Gorgon, 23. Benedikt Zech (56′ 33. Mariusz Malec), 28. Linus Wahlqvist, 61. Kacper Smoliński (56′ 4. Leo Borges), 68. Danijel Loncar, 73. Adrian Przyborek (84′ 51. Patryk Paryzek_.
Rezerwowi: 81. Bartosz Klebaniuk – 10. Luka Zachowić, 21. Joao Gamboa, 25. Wojciech Lisowski, 71. Olaf Korczakowski.
Trener: Jens Gustafsson
Żółte kartki: Shkurin (Stal) – Loncar (Pogoń)
Sędzia: Szymon Marciniak (Sędziowie asystenci: Tomasz Listkiewicz, Krzysztof Nejman. Sędzia techniczny: Karol Iwanowicz. VAR: Wojciech Myć. AVAR: Marcin Borkowski).
Transmisja TV: Canal + Sport
Widzów: 6353
Przy niemal pełnych trybunach kibice podziękowali zawodnikom za walkę i grę w tym sezonie. Przed ostatnią kolejką Stal zajmuje 9 miejsce z dorobkiem 43 punktów. Kibice podziękowali gromkimi brawami zawodnikom, szczególnie skandując dwa nazwisko- Kochalski i Shkurin: obaj zawodnicy nominowani są do nagrody Ekstraklasy.
Shkurin nie zdołał jednak wczoraj zdobyć kolejnego gola, który przybliżyłby go do lidera klasyfikacji króla strzleców. Białorusin, który prawdopodobnie po zakończeniu sezonu opuści Mielec, ma 15 bramek, lider Exposito 18. Tuż za nimi na ostatnim miejscu podium uplasował się gracz Pogoni, Kamil Grosicki z 13 golami.
Mateusz Kochalski, uznawany za najlepszego bramkarza ligi, wczoraj po raz wtóry udowodnił, iż zasługuje na to miano. W 79 minucie bezbłędnie wybronił strzał, który mógłby zaważyć o wyniku spotkania. Podczas konferencji golkiper biało-niebieskich przyznał, iż na razie zostaje w Mielcu, bo nie ma żadnej kuszącej oferty. Wszystko jednak może zmienić się po zakończeniu sezonu.
Tobiasz nie ma tyle wyjętych setek w całym sezonie, co Kochalski w dzisiejszym meczu. #STMPOG pic.twitter.com/MN79gC8s8K
— Polski Ligowiec (@polski_ligowiec) May 17, 2024Ostatni mecz Stal rozegra w sobotę 25 maja w ramach multiligi. Mielczanie zmierzą się ze spadkowiczem, ŁKS-em w Łodzi. Początek spotkania o 17:30.