W czwartek, 11 września, nasi Czytelnicy informowali o pierwszych poważnych problemach na drodze w kierunku Sędziszowskiej. Na miejscu trwały prace związane z wymianą nawierzchni, a ruch odbywał się wahadłowo. Wielu kierowców było zaskoczonych sytuacją.
– Nic wcześniej o tym nie wiedziałem. Gdybym miał informację, inaczej zaplanowałbym drogę do pracy – mówił jeden z mieszkańców, stojąc w długiej kolejce aut.
Kilometr drogi do remontu
Jak ustaliliśmy, Podkarpacki Zarząd Dróg Wojewódzkich rozpoczął remont kilometrowego odcinka drogi wojewódzkiej nr 987 w Kolbuszowej Górnej. Zadanie realizuje Przedsiębiorstwo Robót Drogowych z Mielca, a inwestycja warta jest ponad 556 tys. zł. Z tej kwoty 456 tys. zł pochodzi z budżetu województwa, natomiast 100 tys. zł dołożyła gmina Kolbuszowa.
Na remontowanym odcinku obowiązuje zakaz wyprzedzania i ograniczenie prędkości do 60 kilometrów na godzinę. Fot. K. Ząbczyk.
Rzecznik PZDW, Joanna Szarata, poinformowała nas, iż prace mają potrwać do 9 listopada 2025 roku. Oznacza to, iż przez najbliższe niespełna dwa miesiące kierowcy muszą przygotować się na okresowe zmiany w organizacji ruchu i kolejne wahadła.
Na odcinku objętym remontem prace prowadzone są etapami. W pierwszej kolejności drogowcy zrywają starą nawierzchnię, a następnie kładą nową warstwę asfaltu. W godzinach szczytu powoduje to znaczące opóźnienia. Zdarza się, iż oczekiwanie na przejazd zajmuje choćby kilka minut.
https://korsokolbuszowskie.pl/wiadomosci/stracila-120-tysiecy-zlotych-zapadl-wyrok-w-glosnej-sprawie-z-wilczej-woli/bLIQisTUYuCW5xy5W0hTTajemnicze romby na asfalcie
Warto przypomnieć, iż to właśnie na tej samej drodze wojewódzkiej kierowcy kilka miesięcy temu zauważyli nietypowe białe oznaczenia w kształcie dwóch połączonych rombów. Symbole pojawiały się co kilkaset metrów i budziły spore emocje. Część mieszkańców podejrzewała, iż mogą mieć one związek z planowanym remontem.
Jak wyjaśnił wówczas Podkarpacki Zarząd Dróg Wojewódzkich, romby były jedynie naziemnymi punktami kontrolnymi do mapowania drogi, nanoszonymi przez Podkarpackie Biuro Geodezji i Terenów Rolnych. Dane te staną się częścią cyfrowego geoportalu, który pozwoli w przyszłości szybciej planować remonty, kontrolować stan nawierzchni czy inwentaryzować elementy infrastruktury.
Inwestycja potrzebna, ale uciążliwa
Choć utrudnienia na trasie z Bukowca do Kolbuszowej Górnej będą towarzyszyć kierowcom jeszcze pewien czas, sam remont oceniany jest jako konieczny - szczególnie odcinek w lesie. Droga od lat wymagała modernizacji, a poprawa jej stanu technicznego ma zwiększyć bezpieczeństwo i komfort jazdy.
– To była dziura na dziurze, w nocy jechało się tam naprawdę niebezpiecznie. Często wyskakiwała zwierzyna, a ominięcie ciężarówki graniczyło z cudem, bo pobocza praktycznie nie było
– opowiada jeden z kierowców.
Na razie jednak mieszkańcom i podróżnym pozostaje uzbroić się w cierpliwość.