Łatanie dziur na krajówce w centrum Wielunia zakończyło się, a nie odmalowano pasów w newralgicznym miejscu. Mówił dziś o tym na sesji Rady Miejskiej radny Krzysztof Gagatek:
Wiem, iż to droga krajowa, ale mimo wszystko jest w obszarze miejskim, mieszkańcy korzystają i tutaj już szczególnie, o ile chodzi o to skrzyżowanie ulic Sieradzkiej, Mokrej, Sucharskiego – była wstawiona łata na przejściu dla pieszych, pasy nie zostały odmalowane. Byłem świadkiem takiego zdarzenia, iż chłopak tu przechodził na to przejście dla pieszych, jest tylko znak pionowy. Ciężarówka mało nie wjechała na niego, zatrzymała się metr z boku, kiedy on wchodził na to przejście dla pieszych i mam prośbę, aby też urząd miejski zainterweniował w Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad celem pilnego wymalowania, odnowienia pasów na tym odcinku.
Co do odtworzenia pasów na ulicy Sieradzkiej, to już kontaktowaliśmy się z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad, bo widzimy to zagrożenie. Nie wiem, czy już pan naczelnik pismo stosowne wysłał, ale kontakt był z panią oddziału wieluńskiego. Podeprzemy to jeszcze pismem w tej sprawie, żeby temat uwiarygodnić. Pan naczelnik mówi, iż właśnie zaczęli teraz tam malować, także ta interwencja, którą dokonaliśmy okazała się skuteczna i już się w tej kwestii dzieją rzeczy. – zapewniał burmistrz Paweł Okrasa.
Droga była naprawiana w drugim tygodniu września.
Fot. Alina Frejusz/Radio Ziemi Wieluńskiej