Jeszcze nigdy dotąd podczas zimowych igrzysk olimpijskich reprezentacja Polski nie startowała w curlingu. To może się jednak zmienić, bo nasza curlingowa drużyna wciąż ma szanse na uzyskanie kwalifikacji na najbliższe igrzyska w Mediolanie i Cortinie d’Ampezzo. Jednym z członków tego zespołu jest Krzysztof Domin.
– W krótkiej historii istnienia curlingu w Polsce po raz pierwszy reprezentacja Polski będzie miała szansę zagrać na igrzyskach. Będziemy brali udział w dwustopniowych kwalifikacjach. Zagra w nich 12 drużyn, tak naprawdę o dwa ostatnie wolne miejsca. Konkurencja więc będzie bardzo duża – mówi Krzysztof Domin. – Polska, patrząc na rankingi światowe, na pewno nie jest rozpatrywana jako faworyt, ale jesteśmy na tyle doświadczoną drużyną i już tyle razy graliśmy z zespołami, które są naszymi przeciwnikami, iż będziemy wiedzieli co zrobić, żeby z nimi wygrać.
Jak dodaje, szanse na awans są realne. – Wszyscy przeciwnicy są w naszym zasięgu. Nie patrzymy na rankingi światowe, ale na nasze umiejętności, na to jak trenujemy i co potrafimy.
Czy curling w Polsce się rozwija?
– Jest coraz więcej drużyn, mamy 4-poziomową liga męską, 2-poziomową liga kobiecą. Jest około 400 zarejestrowanych zawodników, tak, iż na pewno się rozwija. Aczkolwiek brak wsparcia z Ministerstwa Sportu hamuje ten rozwój. o ile mówimy o poziomie reprezentacyjnym, igrzysk olimpijskich i mistrzostw świata, to pieniądze zdecydowanie są jednym z elementów ograniczających. Natomiast pasja zawodników i miłość do sportu to zdecydowanie coś, co pozwala nam cały czas myśleć o sukcesach – stwierdza Krzysztof Domin.
A jak wygląda infrastruktura?
– Niestety jest uboga. Mamy jedną profesjonalną halę do curlingu w Polsce. Znajduje się ona w Łodzi. Można powiedzieć, iż to jest serce polskiego curlingu. Mamy też sezonowe tory na Śląsku, w Pawłowicach, w Gdańsku, w Krakowie – dodaje Krzysztof Domin.
Trzymamy kciuki za naszą drużynę culringową i miejmy nadzieję, iż zobaczymy ją podczas zimowych igrzysk olimpijskich we Włoszech. Te odbędą się od 6 do 22 lutego 2026 roku.
JK
Fot. pixabay.com