Reprezentacja Polski w piłce manualnej zagra w Gorzowie. Michał Olejniczak wystąpi przed własną publicznością

3 godzin temu
To pierwszy w historii mecz seniorskiej reprezentacji Polski piłkarzy ręcznych rozegrany w Gorzowie. Spotkanie Polska – Rumunia zostanie rozegrane w niedzielę 11 maja w Arenie Gorzów w ramach grupowych eliminacji do mistrzostw Europy 2026.


Portal gorzowianin.com jest oficjalnym partnerem medialnym meczu reprezentacji Polski w Arenie Gorzów.


Michał Olejniczak zagra przed własną publicznością


Jednym z zawodników, którzy pojawią się na parkiecie Areny Gorzów, będzie Michał Olejniczak – wychowanek UKS Miś Gorzów, który w tej chwili gra w barwach Industrii Kielce. Klub ten ma na swoim koncie wiele mistrzostw Polski, a w ubiegłym sezonie zdobył wicemistrzostwo kraju.


Dla Olejniczaka mecz w Gorzowie będzie wyjątkowy – po raz pierwszy wystąpi w narodowych barwach przed własną publicznością.


– Kilka lat temu wyjechałem z Gorzowa właśnie po to, żeby poszerzać swoje umiejętności i dalej się doskonalić w piłce manualnej. Już niebawem będę miał okazję, aby wrócić do Gorzowa i zagrać tutaj jako reprezentant Polski. To dla mnie naprawdę niebywała sprawa i bardzo się cieszę, iż mogę wrócić do rodzinnego miasta. Liczę na to, iż Arena Gorzów się zapełni po brzegi i stworzymy tutaj niesamowitą atmosferę – mówi Michał Olejniczak, rozgrywający reprezentacji Polski w piłce manualnej.


Doping z trybun może pomóc w walce o zwycięstwo


Jak przyznaje Michał Olejniczak, gra w hali wypełnionej przez znajome twarze to wyjątkowe doświadczenie, ale w trakcie meczu najważniejsza pozostaje koncentracja.


– Raczej staram się nie zwracać na to uwagi, bo mecz rozgrywa się na boisku i wszystko zależy od naszych umiejętności. Ale nie da się ukryć, iż interakcja z kibicami jest istotna. Doping zawsze nas niesie, dlatego wierzę, iż ta atmosfera w Gorzowie pomoże nam wygrać – mówi zawodnik.


Arena Gorzów gotowa na historyczne wydarzenie


Arena Gorzów pomieści 5 tysięcy widzów i wszystko wskazuje na to, iż tego dnia wypełni się po brzegi. Organizatorzy przygotowują wyjątkową oprawę i zapraszają kibiców z całego regionu.


– Chciałbym wszystkich gorąco zaprosić do kibicowania. To debiut reprezentacji w Gorzowie i debiut na nowej hali Arena Gorzów. To będzie niesamowite wydarzenie i dla miasta, i dla całej polskiej piłki manualnej. Liczę, iż stworzymy atmosferę, która poniesie nas do zwycięstwa – mówi Michał Olejniczak.


Reprezentacja Polski będzie na zgrupowaniu w Gorzowie


Reprezentacja Polski rozpocznie zgrupowanie w Gorzowie w czwartek 8 maja. Zanim zawodnicy pojawią się w Arenie Gorzów, zmierzą się jeszcze z Izraelem na wyjeździe w Rumunii.


– Na pewno są to dla nas dwa najważniejsze spotkania. To punkty, które musimy zdobyć, aby awansować na mistrzostwa Europy. Będzie intensywnie – mamy nowego trenera, nowe założenia taktyczne. Czasu nie ma dużo, ale myślę, iż każdy dzień będzie maksymalnie wykorzystany – podkreśla rozgrywający.


Michał Olejniczak chce pokazać kolegom rodzinne miasto


Zgrupowanie będzie napięte, ale Michał Olejniczak ma nadzieję, iż uda się znaleźć choć chwilę, żeby pokazać kolegom swoje rodzinne miasto.


– jeżeli tylko będzie okazja, bardzo chętnie pokażę im centrum Gorzowa, może uda się wejść na kawę, pospacerować po bulwarze. Mam nadzieję, iż uda się wyrwać chociaż na moment – mówi.


Dzień przed meczem kadry Stal Gorzów zagra z Gwardią Koszalin


Dzień przed spotkaniem reprezentacji, w sobotę 10 maja, drużyna Stali Gorzów rozegra mecz Ligi Centralnej z Gwardią Koszalin. Michał Olejniczak nie wyklucza, iż reprezentanci pojawią się na trybunach – jeżeli pozwoli im na to harmonogram.


– Wiemy, iż to byłoby fajne, ale mamy naprawdę dużo pracy. Nowy trener, analiza wideo, przygotowania. jeżeli tylko będzie wolna chwila i trener wyrazi zgodę, to bardzo chętnie się tam pojawię – mówi Michał.


Pożegnanie Jerzego Buczaka – legendy polskiej fizjoterapii


Mecz z Rumunią będzie też szczególnym momentem dla Jerzego Buczaka – fizjoterapeuty reprezentacji Polski, który pochodzi z Gorzowa i kończy swoją wieloletnią pracę z kadrą.


– Myślę, iż niewątpliwie jest to legenda polskiej i gorzowskiej piłki manualnej. Pan Jurek zrobił wiele dobrego dla naszej reprezentacji. Wyleczył niejeden uraz i był z nami przez wiele lat. Cieszę się, iż mogłem i przez cały czas mogę z nim pracować – mówi Michał Olejniczak.


– Każdy lekki uraz zgłaszałem właśnie do niego. Zawsze potrafił pomóc. Będzie mi go bardzo brakowało – dodaje zawodnik.
Idź do oryginalnego materiału