Rewanż "Gieksy" za jesienną porażkę. Emocjonująca końcówka w Rudkach [ZDJĘCIA]

W pierwszej odsłonie sezonu losy piłkarskiej rywalizacji rozstrzygnęły się przed przerwą. W sobotnie popołudnie, sytuacja odwróciła się o 180 stopni, bowiem decydujące gole padły w samej końcówce. W spotkaniu 27. kolejki świętokrzyskiej RS Active IV ligi, grający przed własną publicznością GKS Rudki pokonał 2:1 Arkę Pawłów. Bramkę na wagę trzech punktów zdobył Jakub Stachura. Zbliżała się 90 minuta, kiedy arbiter wskazał na narożnik murawy. Gospodarze egzekwowali rzut rożny. Po dośrodkowaniu w pole karne okazało się, iż futbolówkę jako ostatni wepchnął do siatki Jakub Stachura. Napastnik "Gieksy", który placu gry zameldował się kilka minut wcześniej był autorem zwycięskiego trafienia.

- Popełniliśmy błąd przy stałym fragmencie gry, który de facto nie powinien się przytrafić. Szkoda straconych punktów, bo po dobrym meczu w środę kiedy to pokonaliśmy u siebie Wierną Małogoszcz 3:1, w Rudkach liczyliśmy na znacznie więcej – podkreślił grający szkoleniowiec Gminnego Klubu Sportowego Arka Pawłów Mirosław Kalista.

Mimo, iż w rywalizacji z rywalem zza miedzy miał okazję do tego, by wpisać się na listę strzelców, ostatecznie nie udało mu się pokonać golkipera Szymona Pietrasa. Nadzieje ekipy beniaminka RS Active IV ligi na wywalczenie choćby jednego "oczka" odżyły w końcówce, kiedy z bliskiej odległości do siatki t