Rezerwy Korony w kryzysie, ale wyniki mają niedługo przyjść

2 godzin temu
Zdjęcie: Korony


Druga drużyna Korony Kielce, która rywalizuje w grupie 4 Betclic 3. Ligi, przeżywa wyraźny kryzys.

Żółto–Czerwoni doznali czterech kolejnych porażek i po całkiem udanym początku sezonu – m.in. trzech kolejnych zwycięstwach – zepchnięci zostali w dół tabeli.

– Na pewno jesteśmy w jakimś dołku. Faza z piłką w ostatnich meczach nie była zbyt dobra. W następnych będziemy się starać złapać znowu tę falę wygranych. Tamten sezon pokazał, iż stać nas na to, bo kadra zbytnio nam się jakoś nie zmieniła. Ciężko coś powiedzieć, gdzie leży problem. Będziemy chcieli wygrać już kolejne starcie derbowe z Naprzodem Jędrzejów. Jeszcze mamy na przetarcie Puchar Polski, więc będziemy na pewno dobrze przygotowani do tych meczów – stwierdził jeden z najbardziej doświadczonych piłkarzy kieleckiego zespołu, 30–letni stoper Piotr Rogala.

Druga drużyna Korony po dziewięciu kolejkach zajmuje 13. miejsce w tabeli. Jej przewaga nad strefą spadkową wynosi już tylko trzy punkty.

– Kurczy się przewaga nad strefą spadkową? Nie, tym się w ogóle nie martwimy. Nie martwimy się o utrzymanie, my chcemy grać spokojnie w środku tabeli. Myślę, iż z tym potencjałem, o ile ci chłopcy tylko złapią trochę doświadczenia i skuteczności, będziemy wygrywać mecze – uważa trener Marek Mierzwa.

W środę w meczu 1/32 STS Pucharu Polski rezerwy Korony zmierzą się przed własną publicznością z ekstraklasowym Piastem Gliwice. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 15.30.


Idź do oryginalnego materiału