Rolnictwo w Krakowie nie umarło. Uprawiają tu ziemniaki i kukurydzę. Zagrożeniem dla terenów rolnych w mieście jest deweloperka

9 miesięcy temu
- Rolnictwo w Krakowie nie umarło, a w najbliższych latach zainteresowanie nim może być większe niż w tej chwili - przekonuje prof. Wojciech Sroka z Uniwersytetu Rolniczego. Szacuje się, iż ok. 25-30 proc. powierzchni stolicy Małopolski stanowią grunty rolne. Największym zagrożeniem...
Idź do oryginalnego materiału