To symboliczny gest pamięci, wywalczony przez Towarzystwo Miłośników Ziemi Żywieckiej, które przez ponad dwa lata zabiegało o jego realizację. – Chcieliśmy przypomnieć mieszkańcom, kim był Brasse – mówi Grzegorz Szafrański, prezes Towarzystwa.
Wilhelm Brasse, urodzony i zmarły w Żywcu (1917–2012), trafił do Auschwitz w 1940 roku po odmowie podpisania volkslisty. Jako fotograf wykonywał portrety więźniów, dokumentował pseudomedyczne eksperymenty i życie w obozie. Szacuje się, iż wykonał około 50 tysięcy zdjęć, z czego 40 tysięcy ocalił przed zniszczeniem – stanowią dziś najważniejszy materiał dowodowy z czasów Zagłady.
Po wojnie wrócił do Żywca, jednak trauma uniemożliwiła mu powró