Ogłoszony we wrześniu przetarg na odbiór odpadów w 2025r. w gminie Ropczyce wygrywa na etapie otwarcia ofert firma mająca siedzibę w Stopnicy (woj. świętokrzyskie), przedstawiając swoją cenę o prawie 400 000zł niższą niż ropczycki PUK.
Odbiorem śmieci w naszej gminie od lat zajmuje się ropczycka spółka PUK. I to właśnie ta spółka, również od lat, dyktuje ceny odpadów. Koszty, które każdy z nas ponosi za odbiór „worków” są wysokie, ale przyzwyczailiśmy się nie pytać, dlaczego. Tłumaczenie, iż „tak jest wszędzie” i „wszystko drożeje” zamyka ludziom usta. W każdym razie PUK to najbogatsza gminna spółka, która swoim majątkiem i stanem posiadania może się pochwalić nie tylko na Podkarpaciu. Jednak w ostatnim czasie finanse spółki nieco podupadły. Jej prezes głośno mówi o kłopotach, które generuje przedsiębiorstwo wodno-kanalizacyjne.
Do przetargu na wywóz śmieci stanęło dwie firmy: PUK Ropczyce i P.U.H. EcoTech Karol Wiśniewski ze Stopnicy. PUK wyceniło swoją usługę na 6 279 398, 64zł, a EcoTech na
5 895115,20zł. Tym samym, pierwszy raz w historii, PUK zostałoby (gdyby wynik z otwarcia ofert został przyjęty) odsunięte od dochodowego interesu. Czy UM zdecyduje się na to, by nie korzystać z miejskiej spółki? Raczej nie. Można spodziewać się uruchomienia różnych procedur, kroków prawnych, itd. W końcu co się stanie z pracownikami? Maszyny mogą przez rok stać, ale ludzie muszą mieć miejsca pracy. Sprawa tym bardziej nadaje się do ponownego rozpatrzenia, iż firma ze Stopnicy dobrych „recenzji” nie ma.
Portal eGospodarka.pl podaje dane o P.U.H. EcoTech:
„Miasta, w których tej firmie najczęściej udzielane są zamówienia publiczne to: Tarnów (8 przetargów na łączną kwotę 1 242 541,40 zł). Brzesko (5 przetargów na łączną kwotę 567 732,00 zł). Olesno (2 przetargi na łączną kwotę 1 696 872,84 zł). Opatowiec (1 przetarg na łączną kwotę 499 554,00 zł). Czarnocin (1 przetarg na łączną kwotę 545 400,00 zł).
Przetargi, które wygrała firma P.U.H. EcoTech Karol Wiśniewski, najczęściej zlokalizowane były w województwie małopolskim. Szacunkowa suma wszystkich udzielonych firmie P.U.H. EcoTech Karol Wiśniewski zamówień to 4 823 774,84 PLN. Najwięcej przetargów firma wygrała w roku 2023 (8 przetargów). Instytucją, która najczęściej udziela zamówień tej firmie jest Samodzielny Publiczny ZOZ w Brzesku.
Najwyższa szacunkowa wartość udzielonego tej firmie zamówienia to 1 074 924,00 PLN w ramach ogłoszonego przez gminę Olesno przetargu, którego przedmiotem był odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych pochodzących z nieruchomości zamieszkałych z obszaru gminy Olesno.
Najniższa szacunkowa wartość przetargu, jaki wygrała ta firma to 3 888,00 PLN. Przedmiot tego zamówienia to „Świadczenie usługi odbioru, transportu wraz z zagospodarowaniem zmieszanych i segregowanych odpadów komunalnych” – część 3. Przetarg ogłoszony był przez Samodzielny Publiczny ZOZ w Brzesku”.
Z powyższych danych wynika, iż kontrakt z Ropczycami to pierwsze wielkie zamówienie dla tej firmy.
Portal Aleo.com przedstawia natomiast opinie o firmie, jakości usług i traktowaniu pracowników – wszystkie negatywne.
Tymczasem, 28 października, podczas sesji RM, prezes PUK, Janusz Środa, szeroko omawiał działalność spółki. Niezwykłe wystąpienie (prezesi spółek raczej nie referują swojej działalności na takich posiedzeniach), wywołało konsternację Radnych. Próba wykorzystania sytuacji do jakiejkolwiek dyskusji spełzła na niczym. Radni chcieli uzyskać informacje o wysokości podwyżek za wodę i kanalizację, wysokości wpływów do kasy PUK za powyższe, koszty przyłączy, które ponoszą tylko inwestorzy, plany wymiany rur, często ulegających awarii. W odpowiedzi usłyszeli, iż „cena wody była niska, więc wzrost ceny jest wyższy”, „ceny kanalizacji powinny być wyższe o ok. 15%”, „wody deszczowe muszą być odprowadzane przez gminę”, „rozwój infrastruktury jest w gestii gminy” i … „spółka nie posiada pieniędzy na rozwój infrastruktury”.
Natomiast na pytanie o przychody spółki prezes odpowiedział: „Na przychody składają się: odpisy amortyzacyjne ze środków unijnych, które kiedyś, kiedyś spółka realizowała, budowę kanalizacji, oczyszczalni, są to jakby odpisy amortyzacyjne. Te pieniądze zostały wcześniej wzięte, a później one się odpisują jakby w przychód spółki, co roku proporcjonalnie tam po 4% od wartości. I to jest ten przychód. Pozostałe przychody są z dzierżawy majątku. Mamy trochę majątku, który dzierżawimy. Posiadamy 20 ha pola, w tej chwili 12 ha jest wydzierżawione pod fermy fotowoltaiczne, są przychody z tytułu PFRON, dopłaty dla niepełnosprawnych, z biura pracy. Te przychody składają się na to, iż strata została zgaszona jakby”.
Wracając do meritum, przegranie (?) przetargu może wynikać nie tylko z pazerności i wieloletniego dyktatu cen, przy braku konkurencji. „Nosił wilk razy kilka …” wydaje się – w obliczu wszystkich towarzyszących zdarzeń – tylko częścią jakiejś większej gry, o której kiedyś się dowiemy.