Rozkopywany IMPET PARK

aks-impet.com 2 miesięcy temu

Boisko Łajski. Obarczone istniejącym ropociągiem i próbami modernizacji murawy do gry w piłkę. Potrzebujące solidnego nawodnienia, systematycznego uzupełniania wyrw ziemi, dosiewek trawy i odciążenia od nadmiernej eksploatacji. Rozkopywane na dwa sposoby. Przez piłkarzy i okresowe remonty.

Lipcowa kanikuła sprawia, iż przypominamy także ten istotny szczegół w tworzeniu przekazu o jakości murawy na boisku łajskiego obiektu sportowego. Oddziaływanie zakopanych w ziemi trzech równolegle ułożonych nitek na porost trawy jest niestety negatywne.

Zapewne nie wszyscy wiedzą, iż boisko przy Sikorskiego powstało w lipcu 1980 i istnieje już 44 lata. Początkowo zostało zlokalizowane przy zbiegu ulic Kolejowej i Sikorskiego, w pobliżu dwóch nitek wybudowanego w latach 1962-1964 rurociągu „Przyjaźń”. Zmiany właścicielskie w połowie lat 80.tych spowodowały przymusowe przenosiny boiska na w tej chwili zajmowany teren, przez który przebiegają wspomniane rury. Łatwo się zorientować gdzie się znajdują, ponieważ w miejscach gdzie są, nie chce rosnąć trawa, a zimą szybciej topnieje tam śnieg.

W latach, gdy obiektem w Łajskach na zasadzie użyczenia zarządzał AKS IMPET, boisko było remontowane w latach 1992-1993. Wyłączone z użytkowania aż do rundy wiosennej 1994 zmusiło wówczas zespół z S6 do gry w roli gospodarza na boiskach w Zegrzu Południowym (jesień 1992) i Okuninie (wiosna-jesień 1993).

Potem długo z boiskiem głównym nie działo się zbyt wiele. Aż do roku 2015, gdy boisko w Łajskach ponownie stało się placem budowy. Płocki PERN wybudował trzecią nitkę ropociągu, która znów przecięła boisko po skosie, dołączając do dwóch rur istniejących obok siebie od ponad 50 lat.

W roku następnym 2016 nowy użytkownik boiska rozpoczął jego remont. Zrobił to z dobrym skutkiem, gdyż ówczesny operator odpowiedzialny za utrzymanie gminnych boisk znał się na rzeczy. Nowa murawa przyciągała chętnych do gry.

Tegoroczna renowacja placu gry jest kolejną próbą uzdatniania tutejszej murawy. Na razie zaczynają zarastać trawą gołe od niej place w śladzie jaki zostawia emitujący ciepło ropociąg. Jednak tzw. dosiewki trawy w wielu miejscach przydały by się jak najbardziej. Wskazane byłoby także dać mu dłużej odpocząć od przeprowadzania tam treningów i rozgrywania meczów. Przynajmniej do połowy sierpnia.

Idź do oryginalnego materiału