Z poglądami Brauna jako kandydata na najwyższy urząd w państwie zapoznaję się codziennie od dłuższego już czasu w krakowskim Rynku. Ryk dobywający się z głośnika zainstalowanego tuż obok pomnika Adama Mickiewicza niesie się aż do Plant Dietlowskich. Wszystko to w wyrafinowanej oprawie muzycznej, głównie raperskiej, która jest jednocześnie próbą syntetycznej egzegezy świata według Brauna.