W związku ze spowolnieniem na rynku fuzji i przejęć, fundusze private equity poszukują alternatywnych rozwiązań optymalizujących strukturę kapitałową swoich inwestycji. Coraz częściej wykorzystują do tego transakcje typu sale-leaseback, dotychczas kojarzone głównie z rynkiem nieruchomości komercyjnych. Przejmują duże spółki, np. wiodące sieci handlowe, sprzedają ich sklepy i zawierają umowy najmu na 15-20 lat. Dzięki temu przenoszą wartość nieruchomości poza bilans przejmowanej firmy i zwiększają zwrot z inwestycji bez zakłócania działalności operacyjnej spółki portfelowej. Pozyskany ze sprzedaży kapitał mogą swobodnie alokować. Potrzebują „tylko” mocnego najemcy i atrakcyjnych nieruchomości.