Rzeź drzew pod przystanek, na którym zatrzymuje się pięć autobusów. Kuriozalne tłumaczenia urzędników

2 godzin temu
Zamiast przesunąć zatokę autobusową o 20 metrów, urzędnicy wolą wyciąć kilkadziesiąt drzew i zapłacić właścicielom działki odszkodowanie. Po interwencji "Wyborczej" starosta w długim piśmie przekonuje na jednej stronie, iż można uratować zieleń, a na innej, iż to niemożliwe.
Idź do oryginalnego materiału