Dobra wiadomość dla wszystkich kierowców. Czesi ogłosili wreszcie przetarg na budowę brakującego odcinka autostrady D 11. To oznacza, iż jadąc trasą ekspresową S3 po polskiej stronie, dotrzemy bezpośrednio do Pragi.
Obecnie nasza „eska” kończy swój bieg przy granicy państwa, w szczerym polu. Już wiadomo, iż będzie miała swoje przedłużenie po stronie czeskiej w postaci autostrady D 11. O ogłoszeniu przetargu na budowę brakującego 20-kilometrowego odcinka poinformowała RSD – czeski odpowiednik polskiej GDDKiA. Prace rozpoczną się od przeprowadzenia badań archeologicznych, które zaplanowano w I kwartale przyszłego roku. W I etapie powstanie niewielki odcinek drogi łączącej naszą „eskę” z projektowaną autostradą D 11.
Jak poinformowali przedstawiciele czeskiego Ministerstwa Transportu, krótki odcinek pomiędzy Lubawką a Kralovcem ma być gotowy wiosną 2026r. Potem rozpocznie się budowa adekwatnego odcinka Jaromer – Trutnov. Według wstępnych założeń cała autostrada D 11 ma być w pełni gotowa w 2028r. A cała trasa ekspresowa S3 – po polskiej i czeskiej stronie – będzie liczyć łącznie 470 km, od Świnoujścia do Pragi.