Zaledwie kilka godzin po otwarciu nowego odcinka drogi ekspresowej S7 w Krakowie – pomiędzy węzłami Nowa Huta i Grębałów – ruch znacząco spowolnił. Choć trasa została udostępniona w poniedziałek po południu, już po chwili zaczęły się tworzyć długie, stopniowo narastające zatory.
Nowy fragment S7 otwarto około godziny 15:00. W godzinach popołudniowego szczytu w kierunku węzła Grębałów pojawiły się pierwsze większe utrudnienia, szczególnie od strony ulicy Igołomskiej. Ruch w wielu miejscach był mocno spowolniony, a przed samym węzłem kierowcy stali w długim, wolno przesuwającym się szeregu.
Przyczyną korków okazała się tymczasowa organizacja ruchu. w tej chwili kierowcy mają do dyspozycji tylko jeden pas w każdą stronę, obowiązuje też ograniczenie prędkości do 60 km/h. Dla wielu mieszkańców Nowej Huty i okolic była to pierwsza okazja, by przejechać nowym odcinkiem, co dodatkowo zwiększyło natężenie.
Na trasie pojawił się również problem z niebezpiecznymi manewrami. Część kierowców próbowała omijać korek, wjeżdżając na nieudostępnioną jeszcze jezdnię drugiej nitki. Policja przypomina, iż nowy odcinek funkcjonuje w tej chwili jako „przejazd po placu budowy” i obowiązują tam surowe ograniczenia.
Udostępniony kierowcom odcinek S7 ma długość 2,6 km i łączy węzeł Nowa Huta z węzłem Grębałów. To część wschodniej obwodnicy Krakowa oraz element domykający tzw. ring wokół miasta. Węzeł Grębałów to jedno z największych przedsięwzięć na tej inwestycji – powstały tam nowe nasypy, wiadukty, chodniki, ścieżki rowerowe i zmodernizowana linia tramwajowa. W sumie wybudowano 11 obiektów inżynieryjnych oraz 8 zbiorników retencyjnych o łącznej pojemności prawie 7 milionów litrów.
Jak informuje GDDKiA, trasa została otwarta tymczasowo – z jednym pasem w każdą stronę i ograniczeniem do 60 km/h. W rejonie zjazdu na ul. Ujastek Mogilski realizowane są jeszcze prace przy układaniu nawierzchni. Po ich zakończeniu, w najbliższych tygodniach, przywrócony zostanie tymczasowy wyjazd z S7 na tę ulicę, ale bez możliwości wjazdu w przeciwnym kierunku.
Budowa odcinka Grębałów – Nowa Huta to część 18-kilometrowej trasy między Widomą a Nową Hutą, finansowanej z funduszy unijnych. Inwestycja uzyskała ponad 955 milionów złotych dofinansowania, a jej całkowity koszt wynosi blisko 1,7 miliarda złotych. Prace realizuje konsorcjum Gulermak i Mosty Łódź.
Otwarcie S7 bez wątpienia poprawia komunikację we wschodniej części Krakowa i ułatwia dojazd do autostrady A4. Jednak dopóki nie zostanie ukończony brakujący, 3,5-kilometrowy odcinek pomiędzy węzłami Mistrzejowice i Grębałów, można się spodziewać zwiększonego ruchu i zatorów.
Według planów GDDKiA, ten fragment ma być gotowy w drugiej połowie 2026 roku. Wtedy też – po uruchomieniu węzła Mistrzejowice i połączeniu z Północną Obwodnicą Krakowa – ruch powinien rozłożyć się równomiernie, a problemy z korkami na nowej S7 stopniowo znikną.

1 godzina temu













