Są ogniska rzekomego pomoru drobiu, ale nie w Świętokrzyskiem

2 dni temu
Zdjęcie: Pojawiają się ogniska rzekomego pomoru drobiu / Fot. Canva


Pojawiają się ogniska rzekomego pomoru drobiu – nowej choroby, informuje Główny Inspektorat Weterynarii. Trzeba zutylizować ponad 1 mln kur rzeźnych. Świętokrzyskie jest wolne od tej choroby.

Ogniska rzekomego pomoru drobiu w województwach lubelskim i mazowieckim.

Rzekomy pomór drobiu, czyli choroba Newcastle (ND), jest jedną z najgroźniejszych chorób wirusowych występujących u drobiu obok ptasiej grypy. Jest w spisie chorób podlegających obowiązkowi zgłaszania i zwalczania m.in. w krajach Unii Europejskiej. Objawami tej choroby są: drgawki, skręt szyi, paraliż nóg i skrzydeł, niezborność ruchów; duszność; sinica i wybroczyny; nagły spadek nieśności.

Pierwszy w 2024 roku przypadek tej choroby w naszym kraju został wykryty na początku października w gminie Mońki, w województwie podlaskim. Dotychczas stwierdzono 21 ognisk, w których znajdowało się ponad 3 mln sztuk kur.

W sumie do utylizacji jest ponad 1 mln kur rzeźnych.


Idź do oryginalnego materiału