Cechy niewydolności krążeniowo-oddechowej stwierdzili biegli podczas sekcji zwłok niemowlęcia z Saskiej Kępy. Do stwierdzenia dokładnej przyczyny zgonu potrzebne jednak będą dodatkowe badania.
– Przeprowadzone będą dodatkowe badania, czyli badanie histopatologiczne i toksykologiczne, one potrwają choćby do sześciu miesięcy. realizowane są dalsze czynności, w tym zaplanowane przesłuchania świadków, będą to członkowie najbliższej rodziny – mówi rzeczniczka Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga Karolina Staros.
Do zdarzenia doszło 19 maja. Niemowlę najprawdopodobniej zachłysnęło się treścią pokarmową. W momencie tragedii dziecko przebywało w mieszkaniu pod opieką ojca.
Prokuratura wszczęła śledztwo z art. 155 k.k., czyli nieumyślne spowodowanie śmierci.