2 godzin temu
To dzień, który przechodzi do historii polskiego sportu! Klaudia Zwolińska, pochodząca z Nowego Sącza, sięgnęła po złoty medal mistrzostw świata w kajakarstwie górskim w konkurencji C1 (kanadyjka jedynka). Na torze w australijskim Penrith pokazała prawdziwą moc, wygrywając finałowy przejazd z czasem 108,49 sekundy i zostawiając rywalki daleko w tyle.
Od 17. miejsca do złota
Droga do zwycięstwa nie była łatwa. W eliminacjach Zwolińska zajęła dopiero 17. miejsce, co mogło sugerować, iż w tej konkurencji nie będzie należeć do ścisłej czołówki. Jednak Polka nie zamierzała się poddawać. W półfinale pokazała pazur, a w decydującym biegu finałowym była już bezkonkurencyjna, wyprzedzając drugą Alsu Minazową oraz trzecią Anę Sátilę z Brazylii.
Pierwsze złoto w C1
To pierwszy w karierze złoty medal mistrzostw świata Klaudii Zwolińskiej w konkurencji C1. Do tej pory jej największe sukcesy związane były z kajakiem (K1), gdzie w 2024 roku wywalczyła srebro olimpijskie w Paryżu. Tym razem udowodniła jednak, iż potrafi dominować również w kanadyjce.
Wyniki
1. Klaudia Zwolińska (Polska) 108,49 (0)
2. Alsu Minazowa (sportowiec neutralny) strata 4,39 (2 s karne)
3. Ana Satila (Brazylia) 4,49 (2)
…
35. Aleksandra Góra (Polska) odpadła w eliminacjach
43. Hanna Danek (Polska) odpadła w eliminacjach
Sądeckie korzenie i klubowa potęga
Klaudia Zwolińska pochodzi z Nowego Sącza, a na co dzień reprezentuje barwy klubu KS START Nowy Sącz, w którym rozwija swój talent i trenuje do najważniejszych zawodów świata. To właśnie z sądeckiego klubu wyrosła na jedną z największych gwiazd światowego kajakarstwa górskiego.
Wszechstronność i potęga z Sądecczyzny
Zwolińska od lat należy do światowej czołówki, ale zwycięstwo w australijskim Penrith to kolejny dowód na jej niezwykłą wszechstronność. Pochodząca z Sądecczyzny zawodniczka już teraz zapisała się złotymi zgłoskami w historii sportu, a jej forma pozwala wierzyć, iż to dopiero początek pasma kolejnych triumfów.
To wielki sukces. Zwolińska została też drugą złotą medalistką tej imprezy w historii naszego kraju. Takim samym wyczynem, ale w K1 może pochwalić się Maria Ćwiertniewicz, ale wydarzyło się to pół wieku temu. 50 lat czekaliśmy więc na kolejny złoty medal.
Foto: SAEED KHAN /AFP /East News
Fot.: KS Start Nowy Sącz
