Sama mówi o "zimowym zaskoczeniu". Dla pani Urszuli oznacza ono bolesny upadek, podbite oko i rozciętą powiekę

1 tydzień temu
Jednak nowotarżanka liczy, iż opisując sprawę przyczyni się do poprawy bezpieczeństwa i ktoś "będzie się poczuwał", by chodnik utrzymywać w należytym stanie.
Idź do oryginalnego materiału