Samolot krążył nad Warszawą. Miał problemy techniczne

2 godzin temu

Samolot LOT lecący z Baku do Warszawy napotkał niespodziewane trudności podczas podejścia do lądowania na Lotnisku Chopina. Boeing 737 MAX 8, który miał wylądować zgodnie z planem o godzinie 8:55, musiał przerwać procedurę lądowania z powodu usterki technicznej.

Fot. Pixabay

Rzecznik LOT, Krzysztof Moczulski, określił problem jako drobną usterkę, wyjaśniając, iż załoga musiała wykonać checklistę, czyli standardową procedurę sprawdzającą. W rezultacie samolot przez pewien czas krążył nad przedmieściami Warszawy oraz nad Mińskiem Mazowieckim i Wołominem.

Anna Dermont, rzeczniczka prasowa Lotniska Chopina w rozmowie z TVN24 doprecyzowała, iż maszyna zgłosiła problem z klapami. W związku z tym samolot przerwał pierwsze podejście do lądowania i przeszedł w tzw. holding, czyli oczekiwanie w powietrzu.

Mimo tych komplikacji, Boeing 737 MAX 8 ostatecznie wylądował bezpiecznie o godzinie 10:41, z prawie dwugodzinnym opóźnieniem. Co istotne, w trakcie całego incydentu samolot nie ogłaszał alarmu ani stanu oczekiwania, co wskazuje na to, iż sytuacja była pod kontrolą załogi.

Idź do oryginalnego materiału