Boeing PLL LOT lecący do Arabii Saudyjskiej musiał przerwać rejs i wrócić do Warszawy. Samolot wykonujący lot LO125 do Rijadu po starcie z 45-minutowym opóźnieniem zawrócił nad Ostrowcem Świętokrzyskim, wykonał serię okrążeń w rejonie Dęblina, by ostatecznie wrócić i wylądować na Lotnisku Chopina.
Fot. Warszawa w Pigułce
Incydent miał miejsce 5 stycznia, gdy maszyna wystartowała z warszawskiego lotniska około godziny 17:15. Według danych z serwisu Flightradar24, samolot zamiast kontynuować lot do Arabii Saudyjskiej, wykonał nietypowy manewr nad centralną Polską i około godziny 19:00 powrócił do Warszawy.
Problemy z rejsem LOT-u zbiegły się w czasie z szerszymi utrudnieniami w ruchu lotniczym w Europie. Zimowa aura sparaliżowała funkcjonowanie wielu portów lotniczych. Lotniska w Pradze i niektóre brytyjskie porty lotnicze zostały zamknięte. Na problemy związane ze śniegiem i minusowymi temperaturami nakłada się dodatkowo smog, który znacząco ogranicza widoczność pilotów.
W rezultacie wiele lotnisk ogranicza swoją działalność, a liczne połączenia są przekierowywane na lotniska zapasowe lub muszą zawracać do portów wylotu.