Sandecja Nowy Sącz wraca z kompletem punktów! Emocjonujący mecz i zwycięstwo po golu Kacpra Talara

1 dzień temu

To był mecz pełen zwrotów akcji i piłkarskich emocji! W sobotnie popołudnie piłkarze Sandecji Nowy Sącz udowodnili charakter, wygrywając na wyjeździe z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. Zwycięstwo 2:1 nie przyszło łatwo, ale „Biało-Czarni” pokazali, iż potrafią walczyć do ostatnich minut. Po dwudziestu pięciu meczach biało-czarni mają 55 punktów, z bilansem: 16 zwycięstw, 7 remisów i 2 porażki. W sobotę (12 kwietnia) na wyjeździe podejmiemy Świdniczanka Świdnik (15. miejsce w tabeli).

Błyskawiczne otwarcie i szalona pierwsza połowa

Już w 3. minucie Rafał Wolsztyński popisał się precyzyjnym uderzeniem z rzutu wolnego i dał prowadzenie Sandecji. Gospodarze próbowali gwałtownie odpowiedzieć, jednak trafienie ze spalonego oraz słupek powstrzymały ich zapędy. Z drugiej strony, aktywni byli Jakub Wilczyński i Daniel Pietraszkiewicz, którzy również groźnie atakowali bramkę rywali. W 22. minucie Pietraszkiewicz znalazł się w sytuacji sam na sam, jednak sędzia dopatrzył się spalonego. Kilka minut później Martin Polaček rozpoczął prawdziwy koncert w bramce, broniąc kolejne groźne strzały. Niestety tuż przed przerwą boisko na noszach musiał opuścić Jakub Wilczyński, który wcześniej był blisko zdobycia bramki – raz jego uderzenie wybił obrońca z linii bramkowej.

Walka do końca i decydujące uderzenie Talara

Druga połowa to pokaz bramkarskich umiejętności Polačka, który w 51. i 73. minucie ratował zespół w trudnych sytuacjach. Swoje szanse mieli też „Sączersi” – Pietraszkiewicz był blisko po indywidualnej akcji, a Jakub Górski minimalnie chybił po strzale z dystansu. W 85. minucie wydawało się, iż mecz zakończy się remisem – gospodarze doprowadzili do wyrównania po trafieniu Dominika Pisarka z bliskiej odległości. Ale „Biało-Czarni” mieli jeszcze jedno słowo do powiedzenia – w 88. minucie Kacper Talar zachował zimną krew i pewnym strzałem dał Sandecji zwycięstwo.

Sandecja z tarczą. Komplet punktów wraca do Nowego Sącza

Dzięki tej wygranej Sandecja Nowy Sącz dopisuje kolejne trzy punkty do swojego dorobku. To mecz, który pokazał siłę drużyny, jej waleczność i zaangażowanie. Kibice mają powody do dumy – ich drużyna nie zawiodła!

KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski – Sandecja Nowy Sącz 1:2 (0:1)

Bramki: Dominik Pisarek 85′ – Rafał Wolsztyński 3′, Kacper Talar 88′.

Żółte kartki: Igor Dziedzic – Kamil Słaby, Jakub Wilczyński, Przemysław Skałecki.

Sandecja: Martin Polaček – Kamil Słaby (49′ Kacper Szczudliński), Piotr Kowalik, Michał Rutkowski, Karol Smajdor, Kacper Talar, Tomasz Kołbon, Przemysław Skałecki, Daniel Pietraszkiewicz (81′ Mikołaj Kwietniewski), Jakub Wilczyński (45′ Jakub Górski), Rafał Wolsztyński (81′ Marcin Budziński).

KSZO: Bartosz Klebaniuk – Daniel Morys, Damian Mężyk, Piotr Łazarz, Mateusz Jarzynka, Jarosław Lis, Patryk Orlik, Mateusz Nowak, Bartosz Zimnicki, Dominik Pisarek, Igor Dziedzic.

Idź do oryginalnego materiału