Sandecja z przytupem otwiera sezon! Wyjazdowe zwycięstwo z Podbeskidziem 3:1

8 godzin temu

Nowy sezon Betclic 2. Ligi rozpoczął się od mocnego uderzenia ze strony Sandecji Nowy Sącz. W piątkowy wieczór „Biało-Czarni” pewnie pokonali na wyjeździe Podbeskidzie Bielsko-Biała 3:1, pokazując skuteczność, charakter i dobrą organizację gry. Bramki dla sądeckiej drużyny zdobyli Daniel Pietraszkiewicz, Filip Piszczek i debiutujący Siméon Oure.

Początek spotkania zapowiadał emocje – już w 1. minucie faulowany był Filip Piszczek, a Wojciech Błyszko mógł otworzyć wynik po dośrodkowaniu z rzutu wolnego. Gospodarze odpowiedzieli groźnym strzałem głową, który w ostatniej chwili wybił Leon Ziętek.

W 16. minucie padł pierwszy gol dla Sandecji. Daniel Pietraszkiewicz znakomicie zastawił się z piłką na dziesiątym metrze i odwracając się z rywalem na plecach, pewnym uderzeniem pokonał bramkarza. Przez kolejne minuty gra toczyła się głównie w środku pola, z wieloma faulami i pojedynkami fizycznymi.

Gospodarze nie pozostawali dłużni – w 34. minucie bliski wyrównania był Marcin Urynowicz, jednak kapitalną interwencją popisał się Mateusz Jeleń. W odpowiedzi Sandecja przeprowadziła błyskawiczną akcję skrzydłem, po której Rafał Wolsztyński znalazł się w doskonałej sytuacji, ale jego strzał obronił golkiper Podbeskidzia.

Debiutancki gol Oure, emocje do końca

Po przerwie trener Łukasz Mierzejewski wprowadził na boisko Siméona Oure i ta zmiana okazała się kluczowa. Choć w 51. minucie Podbeskidzie trafiło do siatki, gol został anulowany z powodu spalonego. niedługo potem to Sandecja ponownie zaatakowała – po rzucie rożnym i zamieszaniu w polu karnym, piłkę do bramki wcisnął Filip Piszczek, podwyższając na 2:0.

W 75. minucie Sandecja dobiła rywala. Daniel Pietraszkiewicz zagrał dokładnie w pole karne do Oure, a ten pewnym strzałem zdobył swoją premierową bramkę w barwach klubu z Nowego Sącza. Choć gospodarze odpowiedzieli trafieniem Maksymiliana Sitka w 82. minucie, nie zdołali już odwrócić losów meczu.

W końcówce Sandecja mogła zdobyć kolejne bramki – próbował m.in. Arkadiusz Orzeł i znów Pietraszkiewicz – ale wynik nie uległ już zmianie.

To cenne zwycięstwo na trudnym terenie daje sądeczanom świetny start i pozytywny impuls na początku sezonu. Forma ofensywy oraz pewność w defensywie mogą być dobrym prognostykiem przed kolejnymi spotkaniami.

Podbeskidzie Bielsko-Biała – Sandecja Nowy Sącz 1:3 (0:1)

Bramki: Maksymilian Sitek 82′ – Daniel Pietraszkiewicz 15′, Filip Piszczek 58′, Siméon Oure 74′.

Żółte kartki: Marcin Biernat, Marcin Urynowicz – Kamil Słaby, Kacper Talar., Bartłomiej Kasprzak, Siméon Oure.

Podbeskidzie: Konrad Forenc – Łukasz Kabaj (46′ Oskar Zawada), Daniel Dziwniel, Marcin Biernat, Mateusz Kizyma (87′ Kacper Piątek), Maksymilian Sitek, Wojciech Szumilas (64′ Dalibor Takac), Marcin Urynowicz (46′ Bartosz Florek), Jan Majsterek, Bartosz Martosz, Lucjan Klisiewicz.

Sandecja: Mateusz Jeleń – Wojciech Błyszko, Kamil Słaby (79′ Michał Rutkowski), Tomasz Nawotka, Leon Ziętek (60′ Arkadiusz Orzeł), Przemysław Skałecki (67′ Bartłomiej Kasprzak), Tomasz Kołbon, Daniel Pietraszkiewicz, Kamil Ogorzały, Filip Piszczek (60′ Kacper Talar), Rafał Wolsztyński (46′ Siméon Oure).

Sędziował: Karol Wójcik.

Źródło i fot.: Sandecja.pl

Idź do oryginalnego materiału