„Kiedy gościsz w naszych domach choinko zielona,
wszystko lepsze i piękniejsze staje się dokoła.
Jest zaklęta w twoich igłach jakaś moc krzepiąca,
która grzeje nasze serca, jak promienie słońca…” („Choinka”)
Jednym z najpiękniejszych zwyczajów bożonarodzeniowych jest ubieranie choinki. Od prawie 30 lat kultywują go mieszkańcy bloku przy ul. Smorawińskiego 4, którzy wspólnie ozdabiają świąteczne drzewko, by cieszyło oko wszystkich lokatorów ich klatki.
Spotykają się kilka dni przed wigilią. W tym roku było to 21 grudnia. Zielone drzewko czekało w piwnicy, a kiedy już na jego gałązkach pojawiły się światełka, przymocowane przez starszych, do dekorowania przystąpiły dzieci wraz ze swoimi bliskimi. Zawiesili bombki, łańcuchy, cukierki. Przy tej miłej pracy nie zabrakło wspólnego kolędowania, by atmosfera stała się jeszcze bardziej świąteczna. Zaśpiewano „Dzisiaj w Betlejem” i „Wśród nocnej ciszy”. Było również łamanie się opłatkiem.
– Przekazujemy wszystkim najserdeczniejsze życzenia, przede wszystkim zdrowia i szczęścia oraz wesołych, rodzinnych świąt Bożego Narodzenia – mówił pan Marcin.
Pięknie udekorowaną choinkę panowie zamocowali na specjalnym wysięgniku między parterem a I piętrem. W ten sposób jest doskonale widoczna i cieszy oko wszystkich lokatorów.
– Pomysł wyszedł od naszego sąsiada, śp. Adama Lady, prawie 30 lat temu. Podchwyciliśmy go i co roku wspólnie ubieramy choinkę. Zrobiłem specjalny wysięgnik, aby była widoczna w całej klatce. Mieszkańcy są bardzo ze sobą zżyci, żyjemy jak w rodzinie. Każdy do każdego jest przychylnie nastawiony, nie ma kłótni i swarów – opowiadał pan Kazimierz.
– Ozdoby są wspólne, często jednak najmłodsi przynoszą dodatkowe bombki ze swoimi imionami. Zależy nam, aby te piękne, świąteczne tradycje przekazywać młodemu pokoleniu – wyjaśniał pan Marcin. Dodał: – Kto przychodzi do naszej klatki, jest zdziwiony choinką. A my cieszymy się, iż mamy taki sąsiedzki zwyczaj.
Ze wspólnego ubierania choinki najbardziej cieszyły się oczywiście dzieci, dla których takie spotkanie było dodatkową, świąteczną atrakcją. Młodzież natomiast zapewniała, iż będzie kontynuowała zwyczaj sąsiedzkiego ubierania zielonego drzewka.
– To piękna tradycja, na pewno o niej nie zapomnimy – podkreślali Daria i Szymon.
aw