Zespół specjalistów powołany przez Świętokrzyskie Centrum Onkologii ma znaleźć rozwiązanie, aby nie dopuścić do sytuacji, do której doszło w ostatni poniedziałek (2 czerwca), gdy w kolejce do zarejestrowania się na badanie USG oczekiwało ponad 200 osób.
Izabela Opalińska, rzecznik szpitala informuje, iż taka sytuacja zdarzyła się po raz pierwszy.
– Ta sytuacja też była dla nas zaskoczeniem. Przyszli pacjenci, którzy rejestrowali się do poradni na przyszły rok. To osoby, które są w leczeniu planowym i dlatego chcieli sobie umówić badanie USG. Poza tym w poniedziałki, czy na początku miesiąca zawsze zgłasza się do nas dużo pacjentów. Pierwszy raz spotkałam się z taką sytuację, aby w kolejce oczekiwało tyle osób – przyznała rzecznik.
Izabela Opalińska dodaje, iż dziennie w Zakładzie Diagnostyki Obrazowej w ŚCO wykonywanych jest ponad 200 badań USG. Pacjenci onkologiczni są rejestrowani na bieżąco, zgodnie z wymaganiami bieżącej ścieżki diagnostyki i leczenia.
– Duża część z tych badań wykonywanych jest również u osób nieonkologicznych. Przypomnę, iż Świętokrzyskie Centrum Onkologii jest jedną z kilkudziesięciu placówek na terenie naszego regionu, gdzie pacjent może w ramach umowy z Narodowym Funduszem Zdrowia wykonać badanie USG. Staramy się pomagać wszystkim, ale szpital nie jest z gumy – zaznacza.
Dziennie do Świętokrzyskiego Centrum Onkologii zgłasza się od 1300 do 1400 pacjentów.