Warsztaty zielarskie, wystawy rękodzieła, występy artystyczne ludowych zespołów seniorów, a także bezpłatne korzystanie z tężni solankowej, czy też badań profilaktycznych. To tylko niektóre atrakcje „Senioraliów”, zorganizowanych po raz kolejny w Busku-Zdroju. W malowniczym otoczeniu Parku Zdrojowego spotkali się seniorzy regionu świętokrzyskiego. Na scenie w pobliżu Sanatorium „Marconi” zaprezentowały się zespoły i śpiewający soliści.
– Zaśpiewaliśmy trzy piosenki. Były ograniczenia, ale wiedzieliśmy, iż musimy wymyślić, co wybrać. I wybraliśmy „Oj, zagraj mi muzyko”, „Złotą karetę”, a także „Idzie dysc”. A to dlatego, iż jestem tutaj z seniorami trzeci raz i co roku leje deszcz. Pomyśleliśmy, iż jeżeli zaśpiewamy tę piosenkę, to ten deszcz się rozejdzie i pogoda będzie piękna i… jak widać, jest pogoda ładna – mówi Iwona Surmańska, kierownik klubu Senior Plus z Kurowa.
Piosenka biesiadna, ludowe przyśpiewki i znane melodie zgromadziły tłumy słuchaczy i kuracjuszy. Spotkanie na scenie, wspólne śpiewy i występy prowadziła w tym roku znana i lubiana aktorka serialowa, filmowa i kabaretowa, Joanna Kurowska. – Ja śpiewałam w orkiestrze Górnego przez dwadzieścia lat w biesiadach i serce mi rośnie, iż jest tyle osób w starszym wieku, iż nie siedzą przed telewizorem, iż nie jest to pokolenie stracone. Że mają pasje, iż aż tyle osób do nas przyjechało. Ludzie podchodzą do mnie z publiczności, chcą prezentować wiersze, łączą się – mówi aktorka.

Podczas „Senioraliów” można było skorzystać bezpłatnie z badań profilaktycznych, między innymi zmierzyć poziom cukru we krwi. Z takiej możliwości skorzystał pan Walerian. – Jestem niesłodki. To jest bardzo pożyteczne i po prostu potrzebne dla takich wapniaków, jak my – mówił żartobliwie.
Ponadto, dla chętnych odbyły się warsztaty zielarskie, a inni bezpłatnie skorzystali z bogatych adekwatności leczniczych tężni solankowej. Okazji nie zmarnowała pani Elżbieta. – Dla mnie to wielkie uzdrowienie. Bardzo dobrze się czuję po takim kilkuminutowym choćby posiedzeniu. Ale nie ma okazji, by tak ciągle tu przebywać, bo mieszka się z dala od Buska – zaznaczyła.
„Senioraliom” towarzyszyły również wystawy z rękodziełem klubów seniorów, ćwiczenia fizyczne, czyli joga w plenerze, tańce, a także wiele innych atrakcji. Skorzystała z nich między innymi pani Janina z Mroczkowa. – Z początku nas pogoda przestraszyła. Ale do tężni i do innych miejsc chodzimy. choćby wyrobiliśmy sobie kartę ubezpieczenia na Europę – cieszy się pani Janina.

W Busku-Zdroju była także możliwość pogadanek z osobami starszymi na temat oszustw i wyłudzeń finansowych, które niesie ze sobą współczesny świat, a które zagrażają dzisiaj seniorom. – Niebezpieczeństwo jest, gdy wyjeżdżamy za pracą. Aby nie stać się ofiarą handlu ludźmi. Podczas rozmów z naszymi kuracjuszami, z naszymi gośćmi tutaj, przestrzegamy przed pochopnym podawaniem danych w Internecie. To jest teraz takie najbardziej popularne przestępstwo internetowe – mówi aspirant sztabowy Tomasz Piwowarski z Komendy Powiatowej Policji w Busku-Zdroju.
„Senioralia” już po raz kolejny promowały aktywność wśród osób starszych. Na wydarzenie przybyli również ich opiekunowie i rodziny. To także sposób na wzmacnianie więzi międzypokoleniowych. – Chcemy podziękować im za tę aktywność, taką społeczną, którą mają. I to widać. Wystawiają swoje stoiska. Chcą działać. I za to im serdecznie dziękujemy – podkreślił wojewoda świętokrzyski Józef Bryk.
Program imprezy pełen był działań prozdrowotnych, kulturalnych oraz edukacyjnych, dostosowanych do potrzeb i zainteresowań uczestników. Wydarzenie zorganizowano z inicjatywy minister do spraw polityki senioralnej Marzeny Okły-Drewnowicz oraz wojewody świętokrzyskiego. Było bezpłatne i otwarte dla wszystkich zainteresowanych.










