„Stadion Śląski twierdzą Ruchu” – pisaliśmy po poprzednim spotkaniu w „Kotle Czarownic”, gdy Ruch pokonał po bardzo dobrej grze Miedź Legnica (3:1) i awansował do strefy barażowej. Kolejny mecz drużyna Waldemara Fornalika ponownie rozgrywała u siebie.
Wszystko przemawiało za „Niebieskimi”. Dobra seria u siebie (cztery zwycięstwa z rzędu), a do tego rywal borykający się z ogromnymi problemami – Znicz Pruszków zamykał tabelę, przegrał trzy ostatnie spotkania, a gola nie potrafił zdobyć od ponad miesiąca.
Niestety kibice, którzy przyszli w niedzielne popołudnie na Superauto.pl Stadion Śląski, srogo się zawiedli. Ostatni zespół w tabeli wygrał w Chorzowie i… było to zwycięstwo w pełni zasłużone.
W 18. minucie Znicz otworzył wynik. Po dośrodkowaniu w pole karne Daniel Bąk uwolnił się spod opieki Nikodema Leśniaka-Paducha i uderzeniem w długi róg nie dał szans Bartłomiejowi Gradeckiemu.
Z trudem przychodziło „Niebieskim” stworzyć dogodną okazję, nie licząc uderzeń z dystansu Mo Mezghraniego i Szymona Karasińskiego. A gdy już w końcu Marko Kolar w polu karnym miał sporo czasu i miejsca, to z jego strzałem poradził sobie Piotr Misztal.
Po przerwie niestety było tylko gorzej. Ruch bił głową w mur, narażając się coraz częściej na kontry. Piotr Ceglarz domagał się podyktowania rzutu karnego za rzekome zagranie piłki ręką przez Jarosława Jacha. Sędzia nakazał jednak kontynuować grę.
W 80. minucie pruszkowanie wyprowadzili kontratak, który mógł już zakończyć Radosław Majewski. Po strzale byłego reprezentanta Polski Gradecki odbił piłkę na słupek, ale Bąk ruszył do dobitki i nie zmarnował okazji.
Gdy wydawało się, iż Znicz w pełni kontroluje wydarzenia na boisku, fatalny błąd popełnił Jach. Przeciął podanie Shumy Nagamatsu tak, iż wpakował piłkę do własnej bramki. Podał tym samym Ruchowi tlen, ale… gospodarze nie byli w stanie z tego skorzystać. W ostatnich minutach bezradność „Niebieskich” była porażająca.
Po sensacyjnej porażce z ostatnim zespołem tabeli Ruch zajmuje 8. miejsce (24 pkt.). Z kolei Znicz odbił się od dna i awansował na 16. pozycję. To był ostatni mecz w pierwszej rundzie, ale w tym roku pierwszoligowcy rozegrają jeszcze dwie kolejki. W sobotę, 29 listopada, drużyna Waldemara Fornalika raz jeszcze wystąpi na Superauto.pl Stadionie Śląskim, przeciwko Puszczy Niepołomice.
17. kolejka Betclic I Ligi
Ruch Chorzów – Znicz Pruszków 1:2 (0:1)
Bramki: Jach (85. samobójcza) – Bąk dwie (18, 80).
Sędziował: Filip Kaliszewski (Gdańsk). Widzów 9689.
Żółte kartki: Kolar – Proczek, Majewski.
Ruch: Gradecki – Konczkowski, Leśniak-Paduch, Lukić, Karasiński – Mezghrani (76. Sobeczko), Szwoch, Ventura (81. Rosół), Nagamatsu, Ceglarz (64. Nono) – Kolar (81. Dyduch).
Znicz: Misztal – Sokół, Ochronczuk, Jach, Koprowski, Moskwik – Ciepiela (68. Nadolski), Plewka, Proczek (64. Borecki) – Bąk (84. Karol), Majewski (84. Tabara).

3 tygodni temu














![Legia dała mu 800 tys. euro pensji! „W głowie mi się nie mieści, jak można dać taki kontrakt […] nie ma żadnych atutów”](https://i0.wp.com/krotkapilka.com.pl/wp-content/uploads/2025/11/collage-1.png?ssl=1)
