Przełom w medycynie! Popularne antydepresanty mogą stać się nową bronią w walce z rakiem – sensacyjne wyniki badań z „Cell”. To może być jeden z najbardziej zaskakujących zwrotów w historii farmakologii! Najnowsze badania opublikowane w prestiżowym czasopiśmie „Cell” ujawniają, iż powszechnie stosowane leki przeciwdepresyjne z grupy SSRI (inhibitorów zwrotnego wychwytu serotoniny) mogą nie tylko poprawiać nastrój, ale też… aktywować układ odpornościowy do walki z nowotworami!
SSRI – nie tylko na depresję!
Do tej pory SSRI kojarzyły się głównie z leczeniem depresji i zaburzeń lękowych. Tymczasem naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Los Angeles odkryli, iż wpływają one na układ odpornościowy, zwiększając szanse organizmu na skuteczne zwalczanie komórek rakowych. Serotonina, najważniejszy neuroprzekaźnik, odgrywa istotną rolę także poza mózgiem – m.in. w regulacji pracy limfocytów T, pierwszej linii obrony przed nowotworami.
Jak to działa?
Badacze wykazali, iż komórki odpornościowe w kontakcie z rakiem zaczynają produkować enzym MAO-A, który rozkłada serotoninę i osłabia zdolność limfocytów T do walki z nowotworem. Podanie leków hamujących wychwyt serotoniny – takich jak SSRI – pozwala tym komórkom odzyskać siłę do ataku na komórki rakowe. Eksperymenty na myszach z czerniakiem i rakiem jelita grubego pokazały, iż terapia SSRI wyraźnie zmniejszała rozmiar guzów!
Nowa era w onkologii?
Choć wyniki są spektakularne, naukowcy studzą emocje: zanim SSRI trafią do protokołów leczenia nowotworów, potrzebne są szeroko zakrojone badania kliniczne na ludziach. Jednak już dziś eksperci dostrzegają ogromny potencjał – być może za kilka lat psychiatria i onkologia połączą siły w walce z rakiem.
Popularne leki na depresję mogą stać się tajną bronią w walce z nowotworami! Badania z „Cell” otwierają nowy rozdział w medycynie – być może już niedługo SSRI będą ratować życie nie tylko pacjentom z depresją, ale i tym z chorobami nowotworowymi. Nauka znów zaskakuje świat!
Źródło: forsal.pl/warszawawpigulce.pl