Ten piątkowy mecz w Zamościu rozpoczął się obiecująco dla gospodarzy. Piotr Chodorski wygrywał po dwóch setach z Japończykiem, ale ostatecznie górą był Takuya Jin, który wygrał 3:2. W Działdowie spośród zamościan tylko Chodorski był w stanie „urwać” rywalowi seta. Przegrał tam z Samuelem Kulczyckim 1:3. Dwa pojedynki przegrał Jan Zandecki. Natomiast Daniel Kisielewicz musiał dwukrotnie kreczować z powodu kontuzji. Rozpoczynał pojedynki tylko dlatego, żeby nie narazić swojego zespołu na walkower. NIE PRZEGAP: Kto zostanie nowym prezydentem Polski? Weź udział w naszej przedwyborczej sondzie!– Zgodnie z przepisami musiał rozegrać chociaż jedną akcję w pierwszym secie, by pozostali dwaj zawodnicy mogli rozgrywać mecze – tłumaczy Piotr Kostrubiec, prezes, menedżer i trener Akademii Zamojskiej.Zespół z Zamościa zakończył rozgrywki na ósmym miejscu. W dwudziestu dwóch meczach wywalczył dwadzieścia pięć punktów. Odniósł dziewięć zwycięstw, poniósł trzynaście porażek. – Mimo serii porażek na finiszu rozgrywek, to był dla nas bardzo udany sezon. Cel nadrzędny, jakim było utrzymanie się w Superlidze, zrealizowaliśmy na kilka kolejek przed zakończeniem sezonu zasadniczego. W końcówce sezonu mieliśmy słaby skład, jedynym obcokrajowcem w drużynie był Czech Michal Obeslo, a w tych dwóch ostatnich meczach występowali sami Polacy. Tych siedmiu kolejnych porażek można się było spodziewać. Rozgrywki Superligi stały na bardzo wysokim, światowym poziomie. Zespoły były bardzo mocne, a my nie graliśmy w optymalnym składzie – komentuje trener Kostrubiec.Najmocniejszą czwórkę w Akademii Zamojskiej tworzyli: Węgier Adam Szudi, Szwed Hampus Ake Hannes Siderlund, Japończyk Fumiya Igarashi oraz Chodorski. Ten ostatni został sklasyfikowany w rankingu indywidualnym Superligi najwyżej spośród zawodników Akademii Zamojskiej – na siedemnastym miejscu. W kolejnym sezonie Chodorski będzie występował w SBR Dojlidy Białystok. W piątkowym meczu w Zamościu został pożegnany przez kibiców zamojskiego zespołu. Dostał od nich upominek i moc podziękowań.PRZECZYTAJ TEŻ: Tenis stołowy: Zespół Akademii Zamojskiej z awansem. Będą bronić majstraCztery czołowe zespoły w okresie zasadniczym, czyli Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki (54 punkty), KS Dekorglass Działdowo (48 punktów), Balta AZS AWFiS Gdańsk (41 punktów) i Villa Verde KS Olesno (40 punktów) zagrają w Final Four Superligi o mistrzostwo Polski. Z kolei przedostatni, jedenasty w tabeli KTS Gliwice spotka się w barażach o Superligę z przegranym z pary mistrzów obu grup I ligi. Grupę północną wygrał Poltarex Pogoń Lębork, a południową – TTcup.com Polonia Kielce.Dwunasty w okresie zasadniczym ASTS Olimpia Grudziądz (12 punktów) został zdegradownay do I ligi. Sezon zakończył się także dla zespołów sklasyfikowanych na miejscach od piątego do dziesiątego. Te pozycje zajęły Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów (38 punktów), KS Gwiazda Bydgoszcz (38 punktów), SBR Dojlidy Białystok (30 punktów), Akademia Zamojska Zamość (25 punktów), Petralana Polonia Bytom (24 punkty) i Energa Manekin Toruń (24 punkty).Akademia Zamojska – Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki 0:3Piotr Chodorski – Takuya Jin 2:3 (11:4, 11:8, 5:11, 8:11, 4:6)Jan Zandecki – Marek Badowski 0:3 (5:11, 9:11, 5:11)Daniel Kisielewicz – Miłosz Redzimski 0:3 (0:11, 0:11, 0:11)Sędziował: Andrzej Kołodziej (Ryki).KS Dekorglass Działdowo – Akademia Zamojska 3:0Jakub Dyjas – Daniel Kisielewicz 3:0 (11:1, 11:0, 11:0)Patryk Lewandowski – Jan Zandecki 3:0 (11:6, 11:8, 11:7)Samuel Kulczycki – Piotr Chodorski 3:1 (11:7, 11:7, 5:11, 11:4)Sędziowała: Izabela Rozner (Płock).