Siatkarki UNI Opole rozpoczęły sezon. Zdobyły więcej punktów, a przegrały mecz…

4 godzin temu

Siatkarki UNI Opole wygrały bowiem łącznie 100 akcji, z kolei te z ŁKS Łódź pięć mniej. Co najważniejsze jednak przyjezdne były znacznie lepsze w decydujących fragmentach setów. Trzykrotnie triumfowały bowiem najniższa potrzebną do tego przewagą. Nasze panie z kolei zwyciężyły tylko raz, za to demolując przeciwniczki do 14!

Tak czy inaczej rywalki wywiązały się z roli faworytek. Do Stegu Areny zawitały bowiem jako wciąż aktualne wicemistrzynie Polski. Gospodynie jednak zdawały się tym nie przejmować i świetnie zaczęły. gwałtownie bowiem odskoczyły na 8:2, potem było jeszcze 12:5 dla nich. Później rywalki co prawda stopniowo niwelowały straty, ale i tak w końcówce opolanki prowadziły 23:20. Po czym… już do końca nie wygrały choćby jednej akcji.

UNI Opole – ŁKS Łódź 1:3

Drugi set już był znacznie bardziej wyrównany. I znowu podopieczni Bartłomieja Dąbrowskiego miały szansę na zwycięstwo. Końcówka znowu jednak nie poszło po ich myśli. Co mocno powetowały sobie w trzeciej partii w której nie dały szans łodziankom.

Nie poszły jednak za ciosem. Niemniej czwarta odsłona znowu była niezwykle emocjonująca. Niestety, tak jak druga bez happy endu, co przełożyło się na wynik całego spotkania. Na nic więc zdało się aż 31 „oczek” Katarzyny Zaroślińskiej-Król.

UNI Opole – ŁKS Commercecon Łódź 1:3 (23:25, 23:25, 25:14, 24:26)
UNI: Speaks (7 pkt), Guereca (1), Połeć (12), Zaroślińska-Król (31), Hellvig (12), Kecher (10), Łyduch (libero) oraz McCall (3), Paluszkiewicz, Piotrowska (libero).

Czytaj także: Siatkarki UNI Opole zaprezentowały się przed nowym sezonem

***

Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania

Idź do oryginalnego materiału