Siedlce statystycznym ewenementem na Mazowszu. To tu rodzi się najwięcej dzieci

1 tydzień temu

W ubiegłym roku było to jedyne miasto na prawach powiatu w województwie z dodatnim przyrostem naturalnym. Tu też w pierwszych miesiącach tego roku oddano do użytku najwięcej mieszkań — to dane Głównego Urzędu Statystycznego dotyczące Siedlec.

Według statystyk GUS w minionym roku na 10 tysięcy osób na Mazowszu ubyło 27 co znaczy, iż przyrost naturalny w województwie był tu ujemny. Wyjątkiem były powiaty wołomiński, garwoliński, piaseczyński oraz jedyne wśród miast na prawach powiatu – Siedlce.

Marcin Kałuski z GUS wyjaśnia, iż jednym z czynników może być dobre skomunikowanie miasta ze stolicą.

Trzeba pamiętać o migracjach do naszego województwa. Ich saldo jest cały czas dodatnie. Osoby, które przeprowadzają się z innych województw lub innych części Mazowsza, wybierają Warszawę lub jej okolice ze względu na atrakcyjny rynek pracy — mówi Kałuski.

Co na temat tych statystyk myślą sami mieszkańcy Siedlec, którzy mają dzieci? Część jest nimi zaskoczona.

Dla porównania w Płocku ujemny przyrost wyniósł ponad 6 procent.

Najwięcej mieszkań oddanych do użytku

Siedlce w pierwszych miesiącach tego roku pobiły też inny rekord. Poza Warszawą oddano tu do użytku 433 mieszkania. To najwięcej wśród miast na prawach powiatu. Do porównania w Radomiu 99, a w Płocku – 155.

Jednak, jak twierdzi Marek Wielgo z portalu „RynekPierwotny.pl”, te dane wcale nie pokazują mieszkaniowego boomu.

W Siedlcach kończone są mieszkania, których budowę rozpoczęto co najmniej dwa lata wcześniej. Ze statystyk budowalnych GUS wynika, iż w 2021 roku inwestorzy rozpoczęli tu budowę blisko 1300 mieszkań, co jest absolutnym rekordem. Niestety ten boom był bardzo krótkotrwały, trudno mówić o wzmożonej aktywności inwestorów, co pokazują dane GUS dotyczące właśnie liczby rozpoczynanych mieszkań. W przypadku Siedlec, mamy do czynienia wręcz z zapaścią inwestycyjną, bo w pierwszym kwartale rozpoczęto tu budowę zaledwie 15 mieszkań i domów. Dla porównania w Radomiu 467, a w powiecie mińskim 554 lokale — tłumaczy Wielgo.

W Siedlcach oddano do użytku najwięcej mieszkań, ale w porównaniu do innych miast na prawach powiatu poza Warszawą, były one najmniejsze i najdroższe.

Średnio za metr kwadratowy trzeba było zapłacić ponad 6,5 tys. Dla porównania — w Płocku niecałe 5 tys. 800.

Najtańsze mieszkania są w Ostrołęce — średnio 5 100 za metr kwadratowy.

Idź do oryginalnego materiału