Siłacze pokazali swoją moc

1 dzień temu

Furia rybaka, spacer ogrodnika, kulonosze czy mega drwal – to tylko niektóre nazwy konkurencji, z którymi musieli sobie poradzić uczestnicy 22. edycji Malta Strong, imprezie wzorowanej na bardzo popularnych, i swego czasu często pokazywanych w telewizji, zmaganiach dla siłaczy. Do+ Puszczykowa przyjechali reprezentanci aż siedemnastu placówek dla osób z niepełnosprawnościami z powiatu poznańskiego i okolic.

– To bardzo ważne i jedyne w swoich rodzaju wydarzenie. Warto więc tutaj przyjechać i zobaczyć je na żywo. Takich konkurencji nie ma przecież choćby na igrzyskach olimpijskich – mówiła z uśmiechem Elżbieta Nawrocka, członek Zarządu Powiatu w Poznaniu. – Głównym celem imprezy jest integracja, ale widać, iż zawodnicy podchodzą do rywalizacji bardzo poważnie, chcą osiągać jak najlepsze wyniki. W trakcie tych nietypowych zmagań są emocje, jest mobilizacja, pełne skupienie i ogromne zaangażowanie – dodała.

To, iż uczestnicy Malta Strong bardzo profesjonalnie pochodzą do zawodów, potwierdził Jerzy Pelowski z Domu Pomocy Maltańskiej w Puszczykowie, które organizowało imprezę dofinansowaną ze środków powiatów poznańskiego. – Staramy się wybierać konkurencje, które są bardzo wymierne, w których można wyłonić zwycięzców. Taka też była wola samych uczestników, którzy chcieli by traktować ich jak prawdziwych zawodników. Wielu z nich do tej imprezy przygotowuje się tygodniami – zapewnił.

W tegorocznej edycji, która tak jak zwykle odbyła się na placu przy kościele św. Józefa w Puszczykowie, wystartowały reprezentacje aż siedemnastu placówek skupiających osoby z niepełnosprawnościami. – To rekordowa liczba. Zgłosiły się do nasz wszystkie ośrodki z powiatu poznańskiego oraz trzy zaprzyjaźnione i współpracujące z nami placówki, między innymi z Poznania – powiedział Jerzy Pelowski. Dla wszystkich biorących udział w imprezie przygotowano też inne niespodzianki. Zabawa była zatem przednia…

Idź do oryginalnego materiału