Silny skrzydłowy na pokładzie! Dawdo nowym zawodnikiem GKS Tychy

gkstychy.info 2 miesięcy temu

Transferowa karuzela w Tychach rozkręca się coraz bardziej. Dziś zespół brązowych medalistów ubiegłego sezonu wzmocnił silny skrzydłowy. Nowym zawodnikiem „Trójkolorowych” został Konrad Dawdo.

Zainteresowanie ze strony klubu pojawiło się po zakończeniu sezonu w Wałbrzychu. Nad ofertą długo się nie zastanawiałem. Znam klub i wiem, iż drużynę prowadzi trener, który jest bardzo pracowity i wymaga dużo od zawodników. Dzięki temu każdy z nich może się rozwinąć i liczę, iż w moim przypadku będzie podobnie – mówi Konrad Dawdo, nowy zawodnik GKS-u Tychy.

Nowy nabytek GKS-u Tychy ma dopiero 24 lata, ale już całkiem bogate doświadczenie. Dawdo ostatnie trzy lata spędził na pierwszoligowych parkietach, a w ubiegłym sezonie reprezentował barwy Górnika Wałbrzych, który ostatecznie awansował do najwyższej klasy rozgrywkowej. W sumie jego bilans w najlepszym zespole ligi zamknął się w 41 rozegranych spotkaniach i rzuconych 279 punktach. Na parkiecie nasz nowy zawodnik spędził prawie 600 minut.

Na pewno moim marzeniem było ponowne zagranie w ekstraklasie, ale na ten moment odkładam to w czasie. Drużynowo rozegraliśmy świetny sezon, a jak było indywidualnie? Bez wątpienia miałem bardzo dobrą pierwszą część sezonu i łapałem wiele minut. Druga część była już mniej bogata w liczby, ale mieliśmy na prawdę mocną ławkę i rywalizacja była ogromna – dodaje nowy zawodnik „Trójkolorowych„.

24- letni gracz swoje pierwsze koszykarskie kroki stawiał w MKS-ie Nysa Kłodzko. Jak młody zawodnik świętował kilka sukcesów. Na swoim koncie ma m.in Mistrzostwo Polski Kadetów, Mistrzostwo Polski Juniorów oraz wicemistrzostwo Polski juniorów starszych.

Bardzo miło silny skrzydłowy może również wspominać sezon 2018/2019, kiedy zadebiutował w Energa Basket Lidze. W sumie w najwyższej klasie rozgrywkowej wystąpił w 38 spotkaniach.

Od sezonu 2021/2022 kibice mogą go oglądać na pierwszoligowych parkietach. Przez dwa lata Dawdo był zawodnikiem Miasta Szkła Krosno, a minione rozgrywki spędził we wspomnianym wcześniej Górniku Wałbrzych.

Myślę, iż jak zagram tak, jak pierwszą część sezonu w Wałbrzychu, to będziecie ze mnie zadowoleni. Celem na pewno będzie walka o powtórzenie trzeciego miejsca z ubiegłego sezonu, a może coś więcej. Osobiście po zakończeniu rozgrywek poleciałem na wakacje, ale po powrocie zabrałem się już do treningów. Zagrałem w kilku turniejach 3×3 i cały czas aktywnie spędzam czas – podkreśla silny skrzydłowy.

Co interesujące Konrad ma brata bliźniaka, który również występuje na zapleczu ekstraklasy w barwach HydtroTrucka Radom.

Więcej jest chyba pomyłek niż zabawnych historii. Raz brat był na moim meczu na trybunach i wszyscy się dziwili, iż gość wygląda tak samo jak ja. Na pewno rywalizacja przeciwko bratu jest motywacją z innej planety. Jeden drugiemu chce udowodnić, kto jest lepszy. Na pewno nie ma w tym złej krwi. Czasami choćby zawodnicy na parkiecie mają z nami problem, bo nie mogą nas odróżnić. Całe szczęście, iż gramy w innych klubach i mamy różne koszulki (śmiech) – puentuje Konrad Dawdo.

Nowy zawodnik „Trójkolorowych” związał się z klubem rocznym kontraktem.

Idź do oryginalnego materiału