Rodzice po rozwodzie na celowniku ZUS! Sensacyjny zwrot w sprawie 800+ – możesz stracić połowę świadczenia. To może być szok dla tysięcy rodziców w całej Polsce! ZUS coraz częściej żąda zwrotu części świadczenia 800+ od osób po rozwodzie – i to choćby wtedy, gdy pieniądze były dzielone sprawiedliwie. Wystarczy jeden błąd: brak zgłoszenia zmiany w opiece nad dzieckiem.

Fot. Warszawa w Pigułce
Stawką są setki złotych, a w tle pojawia się groźba postępowania sądowego.
Ukryty obowiązek, którego nie zna większość rodziców
W głośnej sprawie, która obiegła media, ojciec po rozwodzie został zobowiązany przez ZUS do oddania połowy wypłaconego świadczenia, ponieważ nie poinformował urzędu w terminie o ustanowieniu opieki naprzemiennej. Choć – jak twierdzi – dzielił się pieniędzmi z matką dziecka i nie miał złej woli, ZUS potraktował to jako naruszenie przepisów i zażądał zwrotu.
Sąd mówi „dość”! Wyrok, który może zmienić wszystko
Sprawa trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego we Wrocławiu – i tam zapadł przełomowy wyrok. Sąd uznał, iż ZUS nie może automatycznie żądać zwrotu pieniędzy tylko dlatego, iż rodzic spóźnił się z formalnością. najważniejsze jest bowiem to, kto rzeczywiście sprawuje opiekę nad dzieckiem, a nie urzędnicze algorytmy.
To sygnał ostrzegawczy dla urzędów i ratunek dla wielu rodzin, które mogłyby zostać niesprawiedliwie obciążone.
ZUS nie odpuszcza – obowiązek informowania przez cały czas obowiązuje!
Mimo wyroku, ZUS przypomina: każdy rodzic ma obowiązek zgłoszenia rozwodu lub zmiany formy opieki w ciągu 7 dni od wydania wyroku lub nowego ustalenia. Zaniedbanie tego terminu może skutkować żądaniem zwrotu świadczenia, a choćby problemami z jego dalszym uzyskiwaniem.
W przypadku opieki naprzemiennej świadczenie 800+ powinno być dzielone proporcjonalnie – najczęściej po 400 zł na każdego z rodziców, pod warunkiem iż istnieją dokumenty potwierdzające równy czas spędzany przez dziecko z obojgiem opiekunów.
Eksperci ostrzegają: to pułapka, w którą łatwo wpaść
Adwokaci i doradcy nie mają złudzeń – coraz więcej spraw trafia do sądów, bo rodzice nie byli świadomi, iż jeden błąd w terminach lub niepełna informacja może ich kosztować setki złotych. A to dopiero początek – w tle są też problemy z rozliczeniami podatkowymi i dostępem do innych świadczeń.
Nie daj się zaskoczyć! 800+ po rozwodzie to nie tylko wsparcie, ale i ogromna odpowiedzialność
Rodzice po rozwodzie muszą być czujni jak nigdy wcześniej. W grę wchodzą nie tylko pieniądze, ale też spokój dzieci i równowaga w codziennym funkcjonowaniu rodziny. A ZUS, jak pokazują ostatnie działania, będzie domagał się zwrotów, jeżeli nie dopilnujesz formalności.
Czy to początek lawiny sporów o 800+? Eksperci nie mają wątpliwości: szykuje się prawdziwa fala sądowych batalii.
Źródło: forsal.pl/warszawawpigulce.pl