Wiesław Żebrowski, prezes Ciechanowskiej Spółdzielni Mleczarskiej Ozo Produkcja, nie kryje zaskoczenia brakiem zainteresowania sklepem przy ul. Cegielnianej w Ozorkowie. Tym bardziej, iż najemcą sklepu można już się stać za przysłowiową złotówkę.
– Nie wiem, czy jest to specyfika tego miasta. Trudno jest mi wytłumaczyć brak zainteresowania sklepem. Wydaje mi się, iż w Ozorkowie handel idzie bardzo trudno. Ubywa przedsiębiorców. Nie chciałbym jednak wyciągać zbyt daleko idących wniosków. W każdym razie najemca płaciłby jedynie złotówkę na miesiąc za wynajem. Jest tylko jeden warunek, w sklepie muszą też być sprzedawane nasze produkty – usłyszeliśmy od prezesa W. Żebrowskiego.
Szef spółdzielni – mówiąc o braku zainteresowania – nie jest do końca precyzyjny. Wynajęciem sklepu, o czym pisaliśmy, zainteresowany był jakiś czas temu przedsiębiorca… pogrzebowy. Pomysł był taki, aby ustawić w sklepie trumny.
Jak łatwo się domyślić, taka opcja nie została zaakceptowana.
Sklep już od dawna stoi pusty. Czy przy spółdzielni mleczarskiej na Cegielnianej będzie można jeszcze zrobić zakupy?