PIŁKA RĘCZNA. Szczypiorniści morąskiej Jedynki KODO nie przegrywają w tym sezonie I ligi. W grupie A odprawiają kolejnych rywali. Podczas spotkania ze Spartą Oborniki drużyna z Morąga potrzebowała dogrywki w karnych by wygrać mecz.

Podopieczni Krzysztofa Farjaszewskiego nie przegrywają w grupie A, ale drugi raz stracili punkt. Podobnie jak tydzień wcześniej w Olsztynie do wyłonienia zwycięzcy potrzebna była dogrywka w rzutach karnych. W tym elemencie gry drugi tydzień z kolei minimalnie lepsi byli szczypiorniści z Morąga i razem ze swoimi kibicami świętowali zwycięstwo.

Spotkanie w hali SP 1 rozpoczęło się dwubramkowym prowadzeniem gości. Jak się później okazało na dystansie całego meczu była to „dyżurna przewaga” jednych lub drugich. Na szczęście gospodarze mieli w swoim składzie Andrzeja Kryńskiego. Skrzydłowy Jedynki KODO skutecznie zakończył akcje bramkowe morążan i gospodarze w 7. min prowadzili 3:2. Później rywalizacja Jedynki KODO z zespołem z Wielkopolski wynikowo przypominała sinusoidę. Obie ekipy sporo minut grały w osłabieniu i ostatecznie na przerwę zeszły przy remisie 17:17.

Po zmianie stron zespół trenera Farjaszewskiego w 33. min znowu miał dwubramkową stratę. I tak przez niemal całe pół godziny rywalizacji na parkiecie. Raz dwubramkowa jednych, za moment plus dwie bramki drugich. Jednak w 59. min zrobiło się gorąco i niebezpiecznie, bo Sparta prowadziła 31:30. Na szczęście w ostatnich sekundach Szymon Adamczyk rzucił swoją szóstą bramkę na tablicy wyników po upływie 60 minut było 31:31. Zarządzona została dogrywka, którą wygrał zespół z Morąga.
Jedynka KODO Morąg – Sparta Oborniki 31:31 (4:3 karne)Bramki dla Jedynki KODO: Andrzej Kryński 9, Wojciech Golks 6, Szymon Adamczyk 6, Mateusz Nierzwicki 3, Karol Cichocki 2, Grzegorz Kozłowski 2, Paweł Maliński 2, Dominik Rogala 1
