Sławomir Szmal, były bramkarz reprezentacji Polski, został wybrany na prezesa Związku Piłki manualnej w Polsce. W wyborach rywalizował tylko z Damianem Drobikiem, gdyż tuż przed głosowaniem z walki wycofał się Bogdan Wenta.
Sławomir Szmal był gwiazdą polskiej kadry, gdy ta pod wodzą wspomnianego Wenty zdobywała medale mistrzostw świata. Ten ostatni początkowo miał poprzeć w wyborach popularnego „Kasę” i w przypadku zwycięstwa podjąć z nim współpracę.
Wenta niespodziewanie zmienił zdanie i postanowił rywalizować z byłym podopiecznym. Tuż przed głosowaniem znów zaskoczył, powiedział „pas”, a swe poparcie przekazał Drobikowi. Na kilka się to zdało – Szmal uzyskał 57 głosów, podczas gry jego przeciwnik 21.
– Po trzech latach ciężkiej pracy jest we mnie duże wzruszenie. Mam przed sobą duże cele i duże zobowiązanie – mówił nowy sternik związku. – Czuję odpowiedzialność i liczę na sztab ludzi, z którymi chcę pracować i całe środowisko, któremu chcę pomóc. Dość wcześnie ogłosiłem swoją kandydaturę, dlatego miałem dużo czasu, żeby odwiedzić różne miejsca w Polsce i przekonać wielu ludzi do mojej koncepcji – dodał.
Szmal podkreślił również, co teraz czeka polskiego szczypiorniaka. – Podstawą dla nas będzie popularyzacja piłki manualnej wśród dzieci i młodzieży. Chcę współpracować z Ministerstwem Edukacji, żeby piłkę ręczną przywrócić do programu lekcji WF – powiedział nowy prezes.
tom