Ślepsk Malow wreszcie zwycięski

Wreszcie dobre nowiny nadeszły ze Ślepska Malow Suwałki. Ekipa z północy województwa wybrała się na wyjazdowy mecz z drużyną Barkomem Każany Lwów. Suwalska drużyna wygrała wreszcie na wyjeździe, choć zwycięstwo w tarnowskiej hali Jaskółki nie przyszło im łatwo. Zwycięstwo 3:2 nie dało jednak suwalczanom tak wielkiej satysfakcji jakiej oczekiwali: ekipa ze Lwowa stawiła nadspodziewanie twardy opór. Ślepsk jechał na południe Polski z mocnym zamiarem przerwania serii dwóch porażek. Suwalczanie mieli jednak apetyt na wygraną w bardziej okazałych rozmiarach i byli tego naprawdę blisko. Biało-niebiescy w I secie radzili sobie naprawdę dobrze wygrywając do 20. Prowadzili na początku 5:1, ale lwowianie doprowadzili do remisu. Potem suwalczanie znowu odskoczyli, ale rywale doprowadzili do remisu 17:17. Wreszcie w końcówce Ślepsk dzięki dobrej postawie Honorato i Bartosz Filipiaka uzyskał bezpieczną przewagę wygrywając do 20. W drugim secie walka była jeszcze bardziej wyrównana, ale suwalczanie mimo wszystko go kontrowali. Bardzo dobrze radził sobie Paweł Halaba, który imponował skutecznymi atakami. W końcówce suwalczanie spokojnie grali swoje wygrywając do 22. W trzecim secie role się odwróciły: to ekipa z Lwowa objęła prowadzenia 5:1. Wprawdzie Ślepsk wyrównał do stanu 8:8, ale tym razem to Barkom Każany odskakiwał, a goście go gonili. W końcówce ni