Słupeccy biegacze ukończyli Bank of America Chicago Marathon!

A oto jak Sebastian Maroń opisuje swoje przeżycia z biegu w Chicago.

Pogoda była wręcz idealna jak na to słynne wietrzne miasto, praktycznie było bez wiatru,idealna temperatura, nie padało czyli warunki do biegania wymarzone.
Pod kątem wyników niestety, maraton warszawski, który biegłem dwa tygodnie wcześniej, dał się we znaki. Na ostatnich kilometrach nogom zabrakło “prądu”, ale mimo wszystko cieszę się, iż udało się dobiec do mety.
Jestem ogromnie dumny z mojego kuzyna Arek Urbaniak, który ukończył maraton w Chicago. Mimo kontuzji kolana nie poddał się i nie czekał biernie na operację tylko zacisnął zęby i dał z siebie wszystko. Szacunek za determinację.
Siła i czosnek
Ogromne podziękowania dla całej ekipy RAZ EVENT Marathon za profesjonalne ogarnięcie całego wyjazdu, a w szczególności dla Roberta za cenne rady dotyczące rozłożenia sił podczas biegu, chociaż i tak nie posłuchałem i dla Norberta za pomocne wskazówki na temat nawadniania. W życiu tyle wody nie wypiłem.
Jest nowa życiówka ale jest też niedosyt.

Gratulujemy determinacji i kondycji!