„Akcja Gwiazdka” wraca po raz kolejny! To charytatywne przedsięwzięcie organizowane tuż przed świętami. Zebrane środki przeznaczane są na przygotowanie paczek dla dzieci z ubogich rodzin.
– Jak co roku współpracujemy z GOPS-em, który przekazuje nam listę najbardziej potrzebujących rodzin z powiatu płockiego. Dzieci piszą listy do świętego Mikołaja, a moim zadaniem jest znalezienie osób, które wcielą się w jego rolę – tłumaczy Monika Sikorska, organizatorka „Akcji Gwiazdka”.
Co znajduje się w listach? Dzieci proszą nie tylko o zabawki i słodycze, ale też o rzeczy zupełnie przyziemne.
– Kapcie, skarpety, a choćby żyrandol... Trafiamy z naszą akcją do naprawdę potrzebujących domów, w których brakuje rzeczy, które dla większości wydają się oczywiste – opisuje Sikorska.
Środki na ten cel zbierane są na kilka sposobów. Prowadzona jest m.in. zbiórka poprzez — potrzeba około 20 tys. zł — a także podczas gali stand-upowej.
14 grudnia w Płocku — śmiech w szczytnym celu
Już po raz jedenasty w Płocku, w sali PSM, odbędzie się wydarzenie towarzyszące „Akcji Gwiazdka”. O magiczny wieczór zadbają komicy: Łukasz Kowalski, Mariusz Dąbrowski, Filip Brymora, Michał Łobejko, Maciej Ambicki, Jakub Pudło i Ryszard Mazur.
Całkowity dochód z biletów, dystrybuowanych poprzez portal kupbilecik.pl, zostanie przeznaczony na zakup prezentów dla potrzebujących dzieci.
– Zarówno artyści, jak i osoby pracujące przy gali, robią to całkowicie za darmo. Zapłatą dla nich jest powodzenie akcji i uśmiech dzieci. Bardzo im za to dziękuję! – dodaje Monika Sikorska.
Kto wystąpi?
Łukasz Kowalski — pochodzący z warszawskiego obwarzanka okruch słońca w naszych życiach. Swoje doświadczenia przedstawia tak, by „przestawić kilka mebli w umysłach słuchaczy”, a jego komediowy słuch sprawia, iż występy grzeją jeszcze długo, jak łyk dobrego napoju zażywanego w celach leczniczych.
Mariusz Dąbrowski — przejawia cechy humoru sytuacyjnego tylko w nieodpowiednich sytuacjach. Jego puenty przypominają mieszankę wedlowską – rzadko trafisz na bajeczną. Zajął się komedią, kiedy zorientował się, iż jego życie to dramat. Debiutował na deskach Teatru WARSawy. Laureat Festiwalu Komedii w Olsztynie. Narcyz zakochany w sobie z wzajemnością. Zdolny do lenistwa. Jedyna wada – brak zalet.
Filip Brymora — aktywny na scenie komediowej od blisko ośmiu lat. Supportował wielu z najpopularniejszych polskich i zagranicznych stand-uperów. Jego zrelaksowana osobowość sceniczna, połączona z przemyślanym materiałem, zadowoli choćby największych komediowych snobów. Inteligentny, momentami niepoważny, zawsze kochający zabawę.
Michał Łobejko — człowiek o wielkim dystansie do życia, o wielkiej pasji do komedii i… o wielkiej wadze. Naukowcy przez cały czas spierają się, czy lepiej go objeść, czy przeskoczyć. Gdyby został królem, zwrot „Wasza Wysokość” nie byłby przesadą.
Maciej Ambicki — początkujący stand-uper z Sanoka. Występuje, bo lekarz doradził mu opowiadać bliskim o swoich problemach, ale w domu nikt nie chce go słuchać. Wyznawca zasady, iż można śmiać się ze wszystkiego – choćby z tak smutnych rzeczy jak zadrapania czy ceny mieszkań.
Jakub Pudło — efekt uboczny nadużycia relanium w ciąży. Na scenie mówi lekko i wolno, bo jak się człowiek spieszy, to się diabeł cieszy. A Kuba jest wtedy zazdrosny. To człowiek tak leniwy, iż to Rzeszów przyszedł do niego. Pierwszy komik tworzący stand-up „na prawie niemieckim” – bo robi to dla Was.
Ryszard Mazur — Chan Wałbrzych, gospodarz kilku scen na Dolnym Śląsku. Na scenie od kilku lat, od roku w Warszawie. Człowiek idący przez życie na własnych zasadach. Tak samo w stand-upie – mówi to, co chce i kiedy chce. Dzięki temu dociera do publiczności szczerością i uczciwością. Występował m.in. w Comedy Club (Comedy Central), na największych galach w Polsce oraz na wielu scenach stand-upowych. Teraz wystąpi dla Was.

















