Odpady z terenu miasta i gminy Jarocin od lat odbiera spółka ZGO Nova. To ona dysponuje śmieciarkami i układa harmonogramy, według których podjeżdżają one pod nasze domy.
Godziny szczytu i „rzeka” ludzi w okolicach jarocińskich szkół
W Jarocinie, zwłaszcza w ciągu roku szkolnego, są godziny i rejony, w których samochody stoją w niemałych korkach. Największe zagęszczenie występuje oczywiście w rejonach szkół - szczególnie na ul. Wojska Polskiego, przy Zespołach Szkół Ponadpodstawowych nr 1 i nr 2.
Tam każdego, roboczego dnia tygodnia w okolicy godz. 7.00 - 8.00 i 15.00 - 16.00, przemieszcza się prawdziwa „rzeka” młodych ludzi i sznur samochodów. Jedni i drudzy muszą się ze sobą jakoś „dogadać”, ustępując na przykład pierwszeństwa przejazdu albo przejścia przez jezdnię. Wszystko to jednak powoduje, iż są momenty, kiedy ruch odbywa się w ślimaczym tempie.
Jeśli w tym samym czasie pojawi się tam jeszcze śmieciarka oraz pracownicy spółki ZGO Nova, którzy przyjechali opróżnić kubły mieszkańców, ruch niemal całkowicie zamiera.
CZYTAJ TAKŻE: Co z tym smrodem - jarocińscy radni badali sprawę w WCR-ze. My sprawdziliśmy zgłoszenia w aplikacji
Prezes ZGO Nova: „Radzę, żeby wyjechać pięć minut wcześniej”
I to właśnie z prośbą o interwencję w tej sprawie zwrócił się do naszej redakcji jeden z mieszkańców Jarocina.
„Czy ktoś może zadziałać, żeby śmieciarka nie zbierała śmieci na głównej DK 11 około godz. 7.00. Dzwoniłam z zapytaniem do firmy ZGO Nova i nieprzyjemna pani powiedziała, iż „panowie muszą pracować, sprzątać nie mogą w nocy”. Niby dlaczego nie, we wszystkich dużych miastach właśnie w nocy wywożą śmieci? Ale prościej byłoby przerzucić śmieciarkę w inne ulice a na krajówce ok 11.00, gdy ruch jest mniejszy. Życzę tym decydentom, by jechali kiedyś, przystając co 20 metrów, bez możliwości ominięcia, bo z drugiej strony ruch jest ciągły” - napisał mężczyzna.
Pytania i sugestie kierowcy przekazaliśmy prezesowi spółki ZGO Nova, który przyznaje, iż problem jest mu dobrze znany.
- Nie ma tygodnia, żeby ktoś nie dzwonił do nas w tej sprawie. Mogę zapewnić, iż uwagi mieszkańców bierzemy pod uwagę, ale trudno przewidzieć, kiedy i jakie natężenie ruchu będzie w danym rejonie miasta - mówi Maciej Ekert.
I dodaje:
- Dużo zależy od naszych kierowców, którzy wiedzą, jak układa się ruch w mieście. jeżeli tylko jest to możliwe nie jadą w niektóre miejsca w godzinach szczytu. Poza tym starają się nie blokować ruchu na dłużej, zjeżdżają na zatoczki autobusowe czy na pobocza. Trzeba pamiętać, iż dla nich praca w takich warunkach też nie jest łatwa i bezpieczna, a to bezpieczeństwo jest najważniejsze. Ja zawsze, kiedy ktoś dzwoni do nas w tej sprawie, mówię, żeby wyjechał pięć minut wcześniej, to na pewno się nie spóźni.
Prezes spółki ZGO Nova przyznaje, iż wprowadzenie nocnego odbioru odpadów jest możliwe.
- Trzeba tylko pamiętać, iż wówczas na pewno wzrosłyby opłaty za taki odbiór, bo obowiązywałaby nocna stawka za pracę. Poza tym jestem pewien, iż wtedy mielibyśmy skargi na hałas, który robią śmieciarki.
CZYTAJ TAKŻE: Tragiczne statystyki policji przyczyną spotkania z młodymi kierowcami. O czym rozmawiano?
W Środzie Wlkp. stawiają na doświadczenie i wiedzę kierowców śmieciarek
Jak problem poruszania się śmieciarek po mieście w godzinach szczytu rozwiązały firmy, które zajmują się odbiorem odpadów od mieszkańców sąsiadujących z Jarocinem miast?
W Pleszewie śmieci odbiera Przedsiębiorstwo Komunalne. Przedstawicielka spółki przyznaje, iż „jeśli są takie sugestie, żeby w określonych godzinach nie wjeżdżać na którąś z ulic, jest to uwzględniane”.
- Tak na przykład było w gminie Chocz skąd mieliśmy telefon, żeby zmienić trasę śmieciarki. Generalnie jednak nie jest to większy problem - wyjaśnia.
Z kolei Marcin Gaszek, kierownik ze Związku Międzygminnego EKO Siódemka z Krotoszyna, przyznaje, iż „największy problem jest z trzema ulicami: Zdunowską, Koźmińską i Ostrowską.
- To są odcinki krajowe i wylotowe z miasta. Stosowaliśmy wiele rozwiązań, które różnie się sprawdzały. Teraz mamy to już w miarę poukładane. Prawda jest jednak taka, iż nie da się tego tak zrobić, żeby wszystkim odpowiadało - stwierdza.
Nieco inne podejście ma spółka Usługi Komunalne ze Środy Wlkp., która stawia na doświadczenie i wiedzę kierowców.
- Oni najlepiej wiedzą, jak układa się ruch o danej godzinie i jak poruszać się po mieście. W dużej mierze sami układają sobie trasę przejazdu przez konkretny rejon, gdzie akurat przypada termin odbioru odpadów. Do tej pory nie mieliśmy żadnej skargi, iż śmieciarka blokuje i utrudnia przejazd - przyznaje przedstawicielka spółki Usługi Komunalne.
Czy byłbyś skłonny zapłacić więcej za odbiór odpadów w nocy - zagłosuj w naszej SONDZIE.
CZYTAJ TAKŻE: Mamy nowy czeladników [ZDJĘCIA]