Śmierć 15-letniego harcerza. Kolega zmarłego chłopca zabrał głos. "To dla nas wielka tragedia"
Zdjęcie: Baza harcerska (zdj. ilustracyjne)
Nie milkną echa tragicznego wypadku nad jeziorem Ośno (woj. wielkopolskie), gdzie w trakcie obozu harcerskiego utonął 15-latek. — On zawsze był pełen energii, zawsze był pierwszy do zdobywania wszelkich sprawności, stopni — powiedział w programie "Uwaga!" TVN kolega zmarłego chłopca.