W 7. kolejce rozgrywek grupy IV II ligi piłki manualnej zakończyła się imponująca seria czterech kolejnych zwycięstw UKS Świt Szaflary. Na własnym parkiecie drużyna z Szaflar musiała uznać wyższość młodego, ale niezwykle dobrze przygotowanego zespołu Szkoły Mistrzostwa Sportowego z Kielc.
Goście, opierający skład na młodzieżowych reprezentantach Polski, od samego początku meczu narzucili swój styl gry, co przekładało się na systematycznie rosnącą przewagę punktową.
Drużyna z Kielc zdominowała wydarzenia na parkiecie, imponując bogatym repertuarem akcji ofensywnych, wyszkoleniem technicznym i grą na bardzo wysokiej skuteczności. Niestety, gospodarze nie potrafili dorównać poziomem swoim rywalom, a ich grę cechowały liczne niewymuszone błędy, które nie pozwalały nawiązać kontkatu z przeciwnikiem.
Wyróżniającą się postacią tego meczu był zdecydowanie Jakub Kalata, który rozegrał szczególnie emocjonujące dla siebie spotkanie. Młody zawodnik SMS Kielce to wychowanek UKS Świt Szaflary i występ przed własną publicznością z pewnością wiązał się dla niego z dużą presją. Kalata jednak podołał wyzwaniu, prezentując pewność siebie i wysokie umiejętności.
Już po pierwszej połowie goście wypracowali sobie komfortową przewagę, prowadząc 22:14. Po przerwie zawodnicy SMS Kielce konsekwentnie kontrolowali przebieg meczu, nie pozwalając gospodarzom na odrobienie strat. Ich przewaga ani na moment nie była zagrożona.
UKS Świt Szaflary – SMS III Kielce 29:42 (14:22)
Świt: Kośc, Peroński, Weihonig, Długosz – Skwara (4), B. Kalata (3), Najuch (3), Adamczyk (1), Gaca (6), J. Paniak (3), Gorczyca (1), Pawlikowski, J. Kalata (1), Maraszkiewicz (7), Dziedzina.