11 października, tuż po końcowym gwizdku, trener Sokoła Radosław Sekuła najpierw podkreślił ogólne wrażenia i wagę pierwszej straconej bramki.
- Uważam, iż na tle takiego jakościowego zespołu jak Avia, wypadliśmy dobrze. Szkoda tej pierwszej bramki (…) Ona ten mecz ustawiła, bo do tej bramki bardzo dobrze się broniliśmy.
W dalszej części ocenił przewagę rywala i odwołał się do ostatnich przygotowań.
- Avia jakością zawodników, których ma, w niektórych momentach zdominowała nas. My wiedzieliśmy, jaki mamy cel, i pracowaliśmy ciężko w tym tygodniu nad poprawą gry w obronie i to nam dobrze wychodziło.
Na koniec szkoleniowiec opisał konsekwencje pogoni za wynikiem i nakreślił kierunek na kolejne dni.
- Niestety bramka pierwsza i mecz zaczął całkiem inaczej wyglądać. Druga bramka to konsekwencja tego, iż chcieliśmy wyrównać, poszliśmy do góry, chcieliśmy strzelić bramkę, była kontra i 2:0 dla gospodarzy (…) Pracujemy dalej. Stać nas na to, żeby grać lepiej i skuteczniej.
Kolejka 12 - 11-12 października
- Avia Świdnik 2-0 Sokół Kolbuszowa Dolna
- Chełmianka Chełm 1-2 Wiślanie Skawina
- Cracovia II 1-0 Sparta Kazimierza Wielka
- Czarni Połaniec 2-1 Świdniczanka Świdnik
- Korona II Kielce 0-2 Wisła II Kraków
- KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski 1-2 Siarka Tarnobrzeg
- Naprzód Jędrzejów 0-1 Star Starachowice
- Podlasie Biała Podlaska 0-3 Pogoń-Sokół Lubaczów
- Wisłoka Dębica 3-0 Stal Kraśnik (wo)
Tabelka po ostatnim meczu:
Sokół Kolbuszowa Dolna najbliższy mecz "u siebie" zagra w sobotę, 18 października, na stadionie miejskim. Rywalem będzie Naprzód Jędrzejów.
- Po dwóch wyjazdach z rzędu wreszcie wracamy na stadion w Kolbuszowej. Już w najbliższą sobotę zagramy z Naprzodem Jędrzejów. Początek meczu o godzinie 15:00!
- napisali na swoim Facebooku.