Sokół żegna Pona. „Kocham Cię bracie. Do zobaczenia kiedyś”. Łzy same płyną

2 godzin temu

Polski hip-hop pogrążony jest w żałobie po śmierci Rafała „Pona” Poniedzielskiego – współtwórcy legendarnego ZIP Składu. W sieci pojawiają się kolejne wpisy artystów, którzy wspominają zmarłego rapera. Poruszające słowa napisał Sokół, jego wieloletni przyjaciel i współpracownik.

fot. Warszawa w Pigułce

„Dziś umarł mój przyjaciel…”

Sokół opublikował w mediach społecznościowych wpis, który poruszył całe środowisko muzyczne.
Napisał:
„Dzisiaj umarł mój przyjaciel, człowiek, z którym zacząłem nagrywać rap, legenda i indywidualista. Szalenie zdolny, jeszcze bardziej uparty. Kocham Cię, bracie. Pono, do zobaczenia kiedyś.”

To krótkie pożegnanie jest jednym z najbardziej przejmujących głosów po śmierci Pona. Wspólny dorobek obu artystów na zawsze zapisał się w historii polskiego hip-hopu — od czasów ZIP Składu po solowe projekty.

Odszedł współtwórca warszawskiego rapu

Pono był jednym z pionierów stołecznej sceny hip-hopowej. Wraz z Sokołem, Korasem, Fumasem i Jędkrem współtworzył ZIP Skład – formację, która zdefiniowała brzmienie ulicznego rapu przełomu lat 90. i 2000.
Jego teksty pełne były szczerości, twardych obserwacji i refleksji o życiu w mieście. Dla tysięcy fanów był symbolem autentyczności i wierności swoim zasadom.

Środowisko rapowe żegna legendę

W mediach społecznościowych pojawiają się dziesiątki wpisów od artystów, którzy dorastali na jego muzyce lub współpracowali z nim przez lata. Wśród nich są m.in. Bonus RPK, Pezet, Bilon i Fu – wszyscy wspominają Pona jako człowieka lojalnego, szczerego i zawsze wiernego scenie, z której się wywodził.

Co to oznacza dla czytelnika

Dla fanów hip-hopu to chwila, w której polska muzyka traci jednego z fundamentów swojej historii.
Odejście Pona przypomina, jak wielki wpływ miał ZIP Skład i jak silne więzi łączyły artystów, którzy wspólnie tworzyli coś więcej niż muzykę – tworzyli braterstwo i kulturę.

Jego głos i słowa pozostaną w pamięci słuchaczy, a wspomnienia o nim będą żyły w każdym, kto dorastał przy jego kawałkach.

Sugerowane zdjęcie:
Czarno-białe zdjęcie Pona z koncertu lub archiwalne ujęcie z Sokołem – najlepiej symbolizujące ich wspólne lata twórczości.

Idź do oryginalnego materiału