Kilka dni temu Oskar Koziołek-Goetz poprowadził w Centrum Dokumentacyjno-Wystawienniczym jesienne warsztaty wokalne.
– To było trochę śpiewanie „na luzie”, trochę piosenkowo. Zaśpiewaliśmy także „Lili Marleen” – powiedział „O!Polskiej” Oskar Koziołek-Goetz. – Ale także bardziej tradycyjne życie. Mówiłem generalnie po polsku, ale także po niemiecku i po śląsku. Większość śpiewów to utwory niemieckie, ale polskie też się w programie pojawiły.
Śpiewacy szczelnie wypełnili salę konferencyjną Centrum.
– Można narzekać, iż społeczeństwo jest nierozśpiewane – przyznaje pan Oskar. – Ale lepiej jest śpiewać. Śpiew ma swój wymiar kulturowy, integracyjny, ale jest też zwyczajnie zdrowy.
– Pomysł muzycznych spotkań w naszym Centrum pojawił się w 2022 roku podczas spotkania z panem Richardem Urbanem – mówi Bogna Piter z CDWNwP – opowiadał o początkach funkcjonowania mniejszości niemieckiej, ale też o swoich ulubionych pieśniach i pasji do śpiewania. Publiczność spontanicznie śpiewała z nim razem. Dwa lata temu pan Koziołek-Goetz charyzmatycznie poprowadził w Centrum warsztaty połączone ze wspólnym śpiewaniem. Kolejne spotkania wsparł Konsulat Republiki Federalnej Niemiec w Opolu. Toteż możemy się w krótkim czasie spotkać tu na śpiewaniu dwukrotnie. Zachęcamy miłośników niemieckich pieśni do udziału w grudniowym śpiewaniu.