Śpiewająca 103-latka

rc.fm 1 dzień temu

Pani Anna Szyszka z Topoli Małej (pow. ostrowski) śpiewająco obchodziła swoje imponujące, 103. urodziny. W towarzystwie licznej rodziny i zaproszonych gości szanowna jubilatka zaintonowała pieśni, które śpiewała w chórze jeszcze przed II wojną światową.

Każde setne urodziny to duże wydarzenie - nie tylko w rodzinie, ale w całej lokalnej społeczności. A co dopiero powiedzieć o 103. urodzinach, które kilka dni temu obchodziła pani Anna Szyszka z Topoli Małej w gminie Ostrów Wielkopolski.

Nic więc dziwnego, iż z urodzinowymi życzeniami pośpieszyła nie tylko liczna rodzina, ale także dwóch wójtów gminy - były wójt Piotr Kuroszczyk i obecny włodarz, Dariusz Pryczak.

Pani Anna Szyszka urodziła się 4 stycznia 1922 r. w Topoli Małej, gdzie w 1936 r. ukończyła szkołę podstawową i rozpoczęła swoją trwającą do dziś przygodę ze śpiewem. W parafialnym chórze św. Cecylii w Gorzycach Wielkich śpiewała aż do wybuchu II wojny światowej.

Po wojnie pani Anna powróciła do swojej śpiewaczej pasji, którą po niej przejęły jej dzieci - dwie córki i syn. Na co dzień panią Anną opiekuje się córka Irena Dolata:

"Mama dożyła pięknych 103 lat. Była i jest kochana, rozumiana. Jest babcią, prababcią, praprababcią. Rozumie wszystko, co wokół niej się dzieje. Jest żądna wiedzy, często i chętnie ogląda telewizję i słucha radia. No i kocha wnuki.

Jak się okazało, największą pasją szanownej jubilatki cały czas jest śpiew - potwierdza córka Irena:

"Tak, mama cały czas pięknie śpiewa. Jak na jej wiek to jeszcze pięknie śpiewa. I ma pamięć, bo pamięta słowa."

Postanowiliśmy sprawdzić słowa córki i tak 103-letnia wokalistka, specjalnie dla słuchaczy radiaCENTRUM, zaintonowała razem z córkami słowa pieśni, którą śpiewała w chórze jeszcze przed II Wojną Światową.

Pani Anna Szyszka jest szczęśliwą babcią ośmiorga wnucząt, prababcią piętnaściorga prawnucząt i praprababcią trojga praprawnuków.

Autor:

Personalia

e-mail [email protected]

Nazwisko:

Wardawy

NEWS nr 2:

N
Idź do oryginalnego materiału